Centralną część publikacji stanowią zeznania złożone przez Rudolfa Redera przed Wojewódzką Komisją Historyczną w Krakowie, jedynego człowieka, który zdołał zbiec z Bełżca, a tym samym jedynego, który przeżył pobyt w owej "fabryce śmierci". Zeznania te stanowią do dzisiaj jedno z podstawowych źródeł wiedzy o obozie i często są wykorzystywane w pracach historycznych. Wstrząsająca opowieść o czteromiesięcznym (sierpień-listopad 1942) pobycie w obozie, kiedy to Reder pracował przy usuwaniu ciał pomordowanych z komór gazowych i grzebaniu ich w zbiorowych mogiłach, została spisana zaraz po wojnie przez Nellę Rost, która też opatrzyła ją wstępem opisującym historię i charakter placówki. Całość ukazała się drukiem po raz pierwszy w 1946 roku. Aktualne wydanie zawiera również anglojęzyczną wersję tekstu.