Czasem, nie tylko zresztą w sporcie - pojawia się siła, której niestraszna jest żadna technika. I systematycznie, bywa - beznamiętnie, niszczy wszystko, co stanie jej na drodze do wytyczonego celu. Tak właśnie swego czasu Mike Tyson traktował swoich ringowych rywali - niczym przeszkody dzielące go od wymarzonego trofeum, czyli pasa bokserskiego mi... Recenzja książki Bestia : historia Mike'a Tysona