Dawno nie czytałem wierszy religijnych. Ksiądz Jan Twardowski, ksiądz Pasierb – ale to było kilkanaście lat temu; powiem nawet że „zapomniałem” że taki nurt w poezji istnieje. Ale oto przydarzył się tomik Wojciecha Łęckiego „bez początku bez końca”. Ciekawostką może być to że zbiór wierszy został wydany w wydawnictwie „Psychoskok”, w tym samym co... Recenzja książki bez początku bez końca