Bezkrólewie

Wojciech Tomczyk
8 /10
Ocena 8 na 10 możliwych
Na podstawie 1 oceny kanapowicza
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8 /10
Ocena 8 na 10 możliwych
Na podstawie 1 oceny kanapowicza

Opis

Sztuka zrealizowana w TTVP. Nominowana do nagrody na Festiwalu Dramaturgii w Gdyni w 2011 roku. Online: http://www.gnd.art.pl/wp-content/uploads/2014/05/bezkrolewie_wojciech_tomczyk.pdf
Data wydania: 2011
Kategoria: Dramat
Stron: 101

Autor

Wojciech Tomczyk Wojciech Tomczyk
Urodzony 12 kwietnia 1960 roku w Polsce (Warszawa)
Wojciech Tomczyk – dramatopisarz, scenarzysta a także producent filmowy i telewizyjny. Absolwent Wydziału Wiedzy o Teatrze warszawskiej PWST oraz Studium Scenariuszowego łódzkiej szkoły filmowej. W teatrze debiutował sztuką Wampir. Autor wielu sce...

Pozostałe książki:

Dramaty Komedie Norymberga
Wszystkie książki Wojciech Tomczyk

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Książka Bezkrólewie nie ma jeszcze recenzji. Znasz ją? Może napiszesz kilka słów dla innych Kanapowiczów?
️ Napisz pierwszą recenzje

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@tsantsara
2019-11-26
8 /10
Przeczytane E-biblioteki cyfrowe Literatura polska (współczesna) Dramat

Sztuka obnażająca mechanizmy władzy, pełna ironii, przypominająca typem humoru Mrożka a zarazem odwołująca się do tekstów polskiego romantyzmu. Bohaterowie - przedstawiciele najwyższych kręgów rządowych: Glans, Gostek i Kolo (prezydent?, premier?, PR-owiec?) uciekają z kraju, by uniknąć gniewu narodu, ponieważ wszystko się wali a oni wiedzą, że byli cyniczni, promowali cwaniactwo, karierowiczostwo, brak zasad etycznych, posługiwali się kłamstwem, lekceważyli tradycje i historię - krótko: nadużywali władzy i 'tylko swego dobra patrzyli' (pastisz wypowiedzi Mefistofelesa z 'Fausta'). Zatrzymują się w gospodzie "Kładę areszt" (nomen omen: miejsce spełnia rolę karczmy "Rzym" z 'Pana Twardowskiego' Mickiewicza) licząc na to, że to już zagranica. To jednak Kraj. Gospodarzami zaś są Józef i Maria - przywiązani do katolickich wartości i ideałów patriotyzmu. Gospodarze hołdując tradycyjnej gościnności udają (?), że nie poznają gości, a ich córka Zosia zakochuje się w młodym Kolu. Młodzi natychmiast się pobierają a Gostek z Glansem dostrzegają w tym mariażu członka własnej ekipy z obozem przeciwnym szansę zmanipulowania opinii publicznej szansę, która otworzy im powrót władzy ("Ludzie wszystko kupią. Nie ma takiego idioty, którego by nie słuchali. Nie ma oszusta, któremu nie zaufają." s.69). Potrzebują tylko ofiary - zabijają więc Kola, cynicznie obwiniając za jego śmierć rodziców Zofii - rzekomo zapiekłą, zacofaną, ciemną i mściwą opozycję. Zosia wyjeżdża za granicę mając nadzieję, że...

| link |

Cytaty z książki

O nie! Książka Bezkrólewie. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat