Błękitne imperium

Adrian Biesiada
8 /10
Ocena 8 na 10 możliwych
Na podstawie 3 ocen kanapowiczów
Błękitne imperium
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8 /10
Ocena 8 na 10 możliwych
Na podstawie 3 ocen kanapowiczów

Opis

Minęło 920 lat od wielkiej ucieczki ludzi i elfów ze Starego Kontynentu. Wojna z wrogą Hordą doprowadziła do śmierci wielu mieszkańców Ziemi, a ci, którzy zostali przy życiu, stworzyli swoje królestwa na Nowym Kontynencie. Cztery zakony skupiające magów władających żywiołami mają chronić ludzkie dusze przed ponownym atakiem złych mocy. Wkrótce okazuje się, że doszło do niewyjaśnionych anomalii, które mogą w przyszłości stanowić potężne zagrożenie… Tymczasem król Atlantiksu, Maxymilian Hitans, szykuje dla swojego brata Niemira ambitną misję, mającą przypieczętować zawarcie pokoju z elfim mocarstwem. Od początku jednak nic nie idzie zgodnie z planem, a niepokojące sny Niemira przepowiadają, że jego kraj jest w niebezpieczeństwie. Dyplomatyczne starania nie wystarczą, by zapobiec kolejnemu rozlewowi krwi…
Data wydania: 2021-04-21
ISBN: 978-83-8219-777-8, 9788382197778
Wydawnictwo: Novae Res
Kategoria: Fantasy
Stron: 348
dodana przez: NovaeRes

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Błękitne imperium

24.09.2022

„Są rzeczy w życiu, które muszą się wydarzyć, są przykre chwile, przez które każdy musi przejść, aby stać się silniejszym” Lubicie fantastykę? Czy raczej nie po drodze Wam z tym gatunkiem? Dla mnie fantastyka to zdecydowanie gatunek, który kojarzy mi się z nastoletnimi czasami. Pomaga mi się zrelaksować i często pokonuje mój zastój czytelniczy. G... Recenzja książki Błękitne imperium

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@stos_ksiazek
2022-06-24
9 /10
Przeczytane

W "Błękitnym Imperium" Adrian Biesiada iesiada świetnie poprowadził akcję, która rozwija się powoli, by wprowadzić nas do wykreowanego świata. Wszystko jest tu idealnie wyważone, dzięki temu wiemy, co i jak. Mamy trochę polityki, magii, podróży, walki na śmierć i życie oraz odrobinę humoru. To duży plus, dzięki temu książkę czyta się z dużym zaciekawieniem. Ciekawość pobudza też tajemniczy klimat i nieoczywista misja księcia, która rodzi więcej pytań niż odpowiedzi. Nie wiadomo, kto stoi za dziwnymi i niebezpiecznymi sytuacjami, gdzie ofiarami są niewinni ludzie.

Głównym wątkiem książki jest wyprawa księcia Niemira do królestwa elfów. Chłopak wyrusza na polecenie króla Atlantiksu, który jest jednocześnie jego bratem. Podróż mająca potrwać kilka dni, zmienia się w koszmar, ponieważ książę wraz ze swoją eskortą spotyka wymordowane wioski, krwiożercze bestie i wyniszczające pożary. Wszystko wskazuje na to, że ktoś czyha na życie Niemira. Do tego dochodzą prorocze sny i zjawiska, które ciężko wytłumaczyć. Czy to faktycznie sprawka jednego z Zakonu Magów? Czy na Nowy Kontynent nadciąga Horda, która znów zdziesiątkuje ludzkość i elfy? O co w tym wszystkim chodzi?

Ciekawe pomysły sprawiają, że "Błękitne Imperium" nie powiela schematów. Chociaż nie powiem, gdy pojawiła się postać barda to moje pierwsze skojarzenie to "Wiedźmin". Jednak to tylko pierwsza myśl, w książce bowiem nie ma w ogóle nawiązań do tej historii. Dla mnie najlepszą sceną była akcja z dzikami...

× 2 | link |
@mamazonakobieta
2023-02-05
8 /10
Przeczytane

Książę Niemir dzięki lekcjom, jakie pobiera u profesora Rouana, odkrywa, jak wyglądały dzieje jego ludu. Dawno temu była wojna, której efektem była ucieczka. Ludzie i elfy udali się na Nowy Kontynent, gdzie zbudowali swój świat chroniony przez cztery zakony władające czterema żywiołami. Decyzją król Atlantiksu, Maximiliana ma wyruszyć na do królestwa Tolgerii, zamieszkiwanym przed elfy. Miała być to dość prosta misja potwierdzająca sojusz, nietrwająca więcej niż parę dni. Jednak od samego początku coś idzie nie tak. Dziwne sny, które nawiedzają księcia, dziwne stworzenie, które spotykają na swoje drodze, pożary – to dopiero początek tego, co zobaczą, co się stanie. Czy książę dotrze do celu? Jak będzie wyglądała podróż? Co stanie się po drodze? Co oznaczają sny księcia?

Książka na początku ma dość wolną akcję. Autor pomału nas we wszystko wprowadza, pokazuje świat, jaki stworzył, pozwala poznać jego mieszkańców. Później akcja się „rozkręca”, znacząco przyspiesza. Przyznam szczerze, że ogólnie wolę, kiedy w książce od razu się coś dzieje, a akcja jest szybka, jednak tym razem to ani troszkę mi nie przeszkadzało.
Historia, jaką poznałam w książce, mi się podobała. Uważam, że była ciekawa, a także dość wciągająca.

Zarówno bohaterowie, jak i świat, jaki wymyślił autor, przypadły mi do gustu. Z przyjemnością śledziłam losy, wyobrażając sobie krainę, w której to wszystko się działo.

„Błękitne imperium” to według mnie ciekawa propozycja dla każdeg...

| link |
@jasminowaksiazka
2022-09-24
7 /10

Cytaty z książki

O nie! Książka Błękitne imperium. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat