Recenzje książki "Bliżej niż dalej"

Wszechobecny pył wyschniętej ziemi i żar, jaki spływa z nieba. Ławki w cieniu starych buków i pomnik jeźdź­ca na koniu, który przedstawiać ma założyciela miasteczka. —Go­to­wy? — Ale na co? — Na od­kry­cie ta­jem­nic… Przemocowy mąż i ojciec, społeczeństwo, które wywiera presję oraz odwracane od cudzej krzywdy oczy. Plotki, złośliwości i st... Recenzja książki Bliżej niż dalej

@mewaczyta × 10

Czy patrząc na innych, na naszych sąsiadów, możemy być pewni, że ich znamy? "Bliżej niż dalej" to która powieść obyczajowa, zamknięta w niewielkiej książce. Mały format świetnie sprawdzi się w krótkiej podróży, zajmując niewiele miejsca w bagażu. Idealna do przeczytania w jeden dzień, czy nawet jeden wieczór. Czyta się ją na prawdę szybko. Autor... Recenzja książki Bliżej niż dalej

@ZaczytanaDama