Opinia na temat książki Blondynka w Tybecie

@WehikulCzasu @WehikulCzasu · 2011-12-29 09:55:11
Przeczytane Mam w domu Prawie ulubione ;)
[spoiler] Skąd w Tybecie wzięli się Chińczycy? Przez pierwsze trzydzieści lat chińskiej okupacji w Tybecie zginęło 1,2 miliona ludzi (...). TYBET PRZESTAJE ISTNIEĆ. Na jednego Tybetańczyka w Lhasie przypada teraz dziesięciu Chińczyków. Chińczycy (...) zabrali coś, czego nie da się odtworzyć ani wycenić- zabrali przeszłość, tradycję i spokój, jaki z nich wynikał. Zabrali Tybetańczykom całe życie".[/spoiler]
Ocena:
Data przeczytania: 2011-12-27
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Blondynka w Tybecie
2 wydania
Blondynka w Tybecie
Beata Pawlikowska
7.8/10

Nowa seria książek przygodowych znanej podróżniczki i pisarki, Beaty Pawlikowskiej. Najbardziej niezwykłe zakątki świata, zaskakujące obserwacje, zabawne rysunki i kolorowe fotografie. Na Wyspie Wielk...

Komentarze

Pozostałe opinie

Kolejna interesująca podróż pani Beaty Pawlikowskiej. Podróż, która - jak sama pisze - niespodziewanie stanie się jedną z jej najciekawszych przygód. Autorka w Tybecie znalazła się zupełnie przypadko...

Znam Pawlikowską jako gawędziarkę jedynie z programów telewizyjnych,po tej króciutkiej lekturze również jako autorkę. Sięgnęłam po jeden z "dzienników z podróży",a że interesuje mnie Daleki Wschód w c...

Zawsze dosyć niechętnie odnosiłam się do książek podróżniczych, ale ta książka bardzo przypadła mi do gustu i zamierzam przeczytać pozostałe wspomnienia Beaty Pawlikowskiej. :)

@misha@misha

Podobał mi się tylko początek i koniec, środek mnie raczej znudził. Nie czytałam jej po to, żeby zapoznać się z filozofią Buddyzmu tylko Tybetem jako takim. Wiem, że to ściśle związane, ale nie intere...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl