Kolega ma fazę na Szymborską, więc podrzuca mi co chwila książki, po które z własnej woli pewnie bym nie sięgnęła. O ile „Rymowanki dla dużych dzieci” zachwyciły mnie, to tę książkę trudno mi ocenić. Zawiera ona pierwsze próbki artystycznej twórczości Wisławy Szymborskiej. Są tu dziecięce rysunki, pierwsze wierszyki, zarys powieści kryminalnej ale również utwory znane z choćby „Rymowanek…”. Części dzieł tu umieszczonych autorka na pewno nie zamierzała publikować, część podarowana była przyjaciołom i znajomym, więc jest najbardziej prywatną częścią dorobku poetki. Dla mnie to zbyt intymne, by mogło zostać w jakikolwiek sposób ocenione. I pytanie, czy powinno zostać opublikowane? Mam trochę mieszane uczucia, choć przyjemność zaznajomienia się z obłędną „Kołysanką” czy, „Słownikiem wyrazów obelżywych” skutecznie tłumi moje skrupuły. Bardzo ciekawe wydanie ma do zaoferowana , oprócz twórczości literackiej i zdjęć poetki, także zdjęcia jej prac plastycznych, odręcznie pisanych tekstów, notatek i próbki pisma. Dla prawdziwych fanów poetki będzie to nie lada gratka. Mnie zaciekawiło, choć nadal nie zamierzam zostać miłośniczką poezji.