Opinia na temat książki Borderline: Autoterapia, czyli o sprawach poważnych z solidną dawką autoironii - druk

Po pierwsze podziwiam @anka.mrowczynska za to, że tak odważnie pisze o Borderline! Anka zna to ze swojego doświadczenia. Sięgając po tę książkę nie miałam o tym pojęcia. Czytam, czytam, czytam... I przychodzi zakończenie! Wszystko co wydawało się rozwiązaniem, radością takie nie jest. Tak prawdziwe, realne i nie podkoloryzowane. Nie czytaj tej książki dla przyjemności, nie oceniaj pochopnie. Postaraj się zrozumieć. Empatia zdecydowanie Się przyda. Ja uwielbiam książki, które dają do myślenia, które pozwalają poznać ludzką psychikę, ich sposób działania. Uogólniając, to książka o tych stabilnie niestabilnych. O tych, którzy mają uczucie bardzo skrajne. Wszystko jest albo czarne albo białe. Wydaje się, że to o czym pisze Mrówczyńska to fikcja. Tymczasem... to jej życie. Trudne, pełne cierpienia, ale i przychodzącej nadziei... Jak mówi @martyna.world „Niemożliwe jest możliwe”. ————————————————
#minions #minionek #funkopop#popvinyl #borderline#borderlineautoterapiaczyliosprawachpowaznychzsolidnadawkaautoironii@wydawnictwopsychoskok#terazczytam #popexclusive#zaczytanawksiążkach #trudnytemat#polskaautorka #nature#przemyślenia #legimi#czytamzlegimi #apple #iphone881/2019