Brzydula. Pamiętnik

Gdy dostałam książkę na imieniny, byłam troszkę rozczarowana. Z chęcią biegłam do odbiornika telewizyjnego, aby śledzić kolejne losy Urszuli Cieplak, jednak tego typu pamiętnik jawił mi się jako mniej ambitna pozycja, której sama osobiście bym nie zakupiła. Jednak gdy zabrałam się do czytania, przeczytałam tą pozycję jednym tchem. Julka Kamińska stworzyła znakomite uzupełnienie do serialu. Bardzo wczuła się w rolę Uli, dzięki czemu dziennik okazał się być ciekawą, lekką lekturą, a nie totalnym kiczem. Polecam przede wszystkim ze względu na humor :) W wielu momentach wybuchnęłam głośnym śmiechem;]

Dla fanów serialu książka będzie miłą ciekawostką, ale dla osób, które nie oglądały "Brzyduli" będzie raczej nijaka i nudna. Ja serial oglądałam, a książkę traktuję jako pamiątkę po jego zakończeniu, tym bardziej, że posiadam egzemplarz z dedykacją Julii ;) Mimo wszystko cały pamiętnik jest raczej nudny i można go traktować tylko jako dodatek do serialu, a nie normalną książkę.

Bardzo fajna książka, która jest ładnie wydana. Mamy w niej portret serialowej Ulki - dziewczyny z marzeniami, ambicjami, skromnej ale jednak walczącej o swoje. Tyle że dlaczego taka krótka?

Pamiętam, jak kupiłam ją na targach książki z dedykacja od Julii :) Lekka, przyjemna i zabawna, idealna na poprawę humoru. I jak tu tej Uli nie polubić? :)

Ciekawa, odkrywa wiele tajmnic Ulu Cieplak. Jednak nic zaskakującego. Rysunki i pismo Uli tworzy barwną całość.

książka fajna. Oprócz pamiętnika znajdziecie też tam zabawne rysunki i PRZEPIS NA PIEROGI!!

fajna książka, bardzo szybko się ja czyta...;)