Recenzje książki "Campa w sakwach, czyli rowerem na Dach Świata"

Dodaj swoją recenzję

Rowerowy włóczykij

5.07.2012

Campa, tak nazywa się w Tybecie gruboziarnista mąka z prażonego jęczmienia. Można z niej zrobić placki lub dodać do herbaty, w której już jest sól i masło. Podstawa wyżywienia Tybetańczyków stała się w 2006 roku głównym posiłkiem również dla p. Piotra Strzeżysza, gdyż to właśnie Tybet obrał sobie wtedy za cel podróży. Rower, dwie sakwy najpotrzeb... Recenzja książki Campa w sakwach, czyli rowerem na Dach Świata

@jarka.trocka@jarka.trocka

Campa w sakwach, czyli rowerem na Dach Świata

29.02.2012

Dni stają się coraz dłuż­sze, coraz czę­ściej rów­nież wystę­pują w rado­snym duecie ze słoń­cem — oprócz ofi­cjal­nego zakoń­cze­nia sezonu gry­powo — sza­li­ko­wego, zaob­ser­wo­wać możemy masowe piel­grzymki do siłowni, czy innych salo­nów fit­ness. Pod­czas owego wio­sen­nego prze­bu­dze­nia próżno też szu­kać opusz­czo­nej, cał­ko­wi­cie wol­... Recenzja książki Campa w sakwach, czyli rowerem na Dach Świata

UN
@unfeigned.pl
© 2007 - 2024 nakanapie.pl