Najmłodsza z rodziny Carolina, wychowana przez braci ich oczko w głowie. Spokojna, ciepła i troskliwa w zależności od sytuacji a w szczególności dla swojej rodziny potrafi walczyć jak lwica. Gotowa na wszystko.
Dziewczyna musi zmierzyć się również z rolą kobiet w mafii, gdzie zdanie i wola kobiet nie są brane pod uwagę, a ona nigdy nie przestała wierzyć, że spotka mężczyznę i stworzy związek z miłości oraz wyboru.
Pojawienie się dwóch mężczyzn, bezwzględnych, twardych, niebezpiecznych w jej życiu spowoduje wiele zawirowań i trudnych sytuacji. Wybory, które będzie musiała podjąć zmuszą ją do najtrudniejszej decyzji: rodzina czy miłość? Czy bracia uszanują jej wybór, czy kartel okaże się ważniejszy?
Ciężko rozstać się rodziną Cortes. Brutalny świat mafii, a wśród nich oni zasługujący na szczęście w swoim życiu. Carolina od samego początku do ostatniej strony wywołuje wiele emocji, świat mafii przedstawiony przez autorkę nie został upiększony, czy też zmiękczony, mamy pokazane, z czym się wiążę życie w tym świecie. Autorka nie boi się opisywać krwawych, brutalnych, mocnych scen ona nie unika tematu, wręcz pokazuje nam, że ten świat nie jest kolorowy. Od pierwszego tomu polubiłam pióro i twórczość autorki, przy każdym tomie umiała we mnie wzbudzić emocje, po niektórych sytuacjach miałam ochotę rzucić "czymś" :)
Idealnie została przedstawiona miłość i troska rodzeństwa, pomimo jakie błędy popełniali lub decyzje podejmowali, zawsze wybierali...