Cytaty z książki "Chłopaki Anansiego"

Dodaj nowy cytat
Oczywiście każdy wstydzi się za swych rodziców, to naturalne. Rodzice samym swym istnieniem budzą wstyd u dzieci, które z kolei naturalnym porządkiem rzeczy w pewnym wieku wzdrygają się z zakłopotania, wstydu i przerażenia za każdym razem, gdy któreś z rodziców odezwie się do nich na ulicy.
Na pocztówce z Nankingu napisała, że zdecydowanie nie odpowiada jej to, co w Chinach uważa się za chińską kuchnię, i że nie może się już doczekać powrotu do Londynu i wizyty w prawdziwej chińskiej restauracji.
Myślę, że jesteś już blisko. W piosenkach najważniejsze jest to, że są podobne do historii. Nic nie znaczą, jeśli nie słuchają ich ludzie.
W myślach odtańczyła radosny taniec i urządziła spory, lecz gustowny pokaz fajerwerków.
Historie są jak pająki, mają długie nogi. Historie są też jak pajęczyny - człowiek może się w nich zaplątać, ale wyglądają pięknie, gdy spojrzeć na nie rankiem, oprószone rosą pod liściem. I wszystkie w elegancki sposób łączą się ze sobą.
Historie są niczym pajęcze sieci, połączone ze sobą pasemkami przędzy. Możemy podążać wzdłuż nich do środka opowieści, bo w środku znajduje się jej koniec. Każdy człowiek to nić jakiejś historii.
Sprawy. Wypadały mi. To właśnie robią. Wypadają. Nie można oczekiwać, że ogarnę je wszystkie.
Istnieje inna wersja tej historii, w której namawiają Anansiego, by także wskoczył do kotła. Wszystkie historie należą do Anansiego, ale nawet on nie zawsze wygrywa.