Opinia na temat książki Chłopiec pochłania wszechświat

@bookovsky2020 @bookovsky2020 · 2021-05-01 15:29:19
Przeczytane Australia
Nie potrafię ocenić tej książki. Fabuła topowej powieści Trenta Daltona osadzona jest w Australii, w ubogiej dzielnicy na wschodnim wybrzeżu w połowie lat osiemdziesiątych XX wieku. Bohaterowie zostali wyraźnie podzieleni na trzy grupy: niesprawiedliwie skrzywdzonych przez los (w ocenie głównego bohatera) i tym samym zmuszonych do nieuczciwego życia, szlachetnych w głębi duszy potomków brytyjskich osadników (bądź skazańców, ich nazwiska są angielskie) oraz emigrantów z Polski i Wietnamu, którzy opuścili swoje ojczyzny z powodu wojen. Wspomniana grupa emigrantów dzieli się na dwie - na "jedynie" handlujących narkotykami Wietnamczyków oraz dużo bardziej okropnych i potwornych potomków Polaków (autor podkreśla ich pochodzenie co jakiś czas, szczególnie przy bohaterze o nazwisku Ivan Król) przybyłych tam po II Wojnie Światowej. W myśl współczesnej australijskiej poprawności politcznej, pojawia się też jedna rdzenna Australijka- dziwnym trafem więźniarka o gołębim sercu. Podobno jest to powieść w połowie autobiograficzna. Nie zaprzeczam, że po części odsłania niektóre z wątpliwych uroków antypodów. Współczuję autorowi takich wspomnień z dzieciństwa, życzę mu lepszej starości.
Data przeczytania: 2021-04-30
× 7 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Chłopiec pochłania wszechświat
Chłopiec pochłania wszechświat
Trent Dalton
8.2/10

Przedmieścia Brisbane, 1983: nieobecny ojciec, uzdolniony niemy brat, matka narkomanka, handlarz heroiną w roli ojczyma... Czy życie dwunastoletniego Elego mogłoby być bardziej skomplikowane? Dora...

Komentarze

Pozostałe opinie

Każdy z nas odbiera książki inaczej, ale ciekawi mnie, czy tylko ja widziałam tą opowieść jako jawa lub sen? Książkę poznamy z perspektywy dwunastoletniego Eliego. To od niego wiemy, że tak naprawdę ...

„Chłopiec pochłania wszechświat” to bardzo emocjonująca historia, która zapada w pamięci na długi czas, a także zmusza czytelnika do wielu przemyśleń. To książka, której nie da się przeczytać „na szy...

Zwlekałam prawie dwa tygodnie, ale nadal nie wiem. Tyle chciałabym napisać o tej książce, a jednocześnie wiem, że nie ma słów na opisanie tego, co wywołała we mnie ta powieść. Wszystko będzie wielkim...

„Chłopiec pochłania wszechświat” jest propozycją idealną dla tak zwanych „wrażliwców”. Wzruszająca powieść, bardzo udany debiut literacki. Ale też rodzaj książki, który trudno polecić albo odradzić. ...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl