Cytaty z książki "Ciekawe czasy"

Dodaj nowy cytat
Chaos zawsze pokonuje porządek, gdyż jest lepiej zorganizowany.
- Szczęście to moje drugie imię - zapewnił niewyraźnie Rincewind. - Co prawda moje pierwsze imię to: Nie.
Edukacja na Niewidocznym Uniwersytecie działała uświęconą przez wieki metodą umieszczania dużej grupy młodych ludzi w pobliżu dużego zbioru książek, w nadziei że coś przejdzie z jednych na drugich. Tymczasem zainteresowani młodzi ludzie najchętniej umieszczali się w pobliżu oberży i tawern - z tego samego powodu.
- Nie żyje. Zatrucie metalem.
- Jak?
- Trzy miecze w brzuch.
- Nie zaczynałem jako barbarzyńca. Kiedyś byłem nauczycielem w szkole. (...) Ale zrezygnowałem i postanowiłem zarabiać na życie mieczem.
- Chociaż wcześniej przez całe życie był pan nauczycielem?
- Przyznaję, wymagało to zmiany perspektywy.
- Ale... no... przecież... niedostatki, straszliwe zagrożenia, codzienne narażanie życia...
Saveloy ucieszył się wyraźnie.
- Więc pan też uczył kiedyś w szkole?
Gdzieś na świecie, jak podejrzewał, żył człowiek siedzący na drugim końcu huśtawki, ktoś w rodzaju lustrzanego Rincewinda, którego życie składało się z samych cudownych wydarzeń. Miał nadzieję, że spotka kiedyś tego człowieka, najlepiej trzymając w ręku solidny kij.
Ale może czasami człowiek musi stanąć mężnie i walczyć, choćby dlatego że nie ma już dokąd uciekać.
- Ale są sprawy, za które warto umierać - stwierdziła Motyl.
- Nie, nie ma. Ponieważ masz tylko jedno życie, a pięć innych spraw możesz dostać na każdym rogu ulicy.
- Wielkie niebiosa, jak możesz żyć z taką filozofią?
Rincewind nabrał tchu.
- Długo.