PrzeczytaneLit. dziecięca/młodzieżowaMieszanka anielsko - wampirzo - demoniczno - anielska, czyli wszystko co magiczne ;)
„Cień żywiołu” to powieść, która nie jest niczym wybitnym, ani nowym na ryku wydawniczym, ale ma w sobie to coś, co sprawia, że czyta się ją w ekspresowym tempie i za jednym razem, bez przerywania. Fabuła wciąga od samego początku i trzyma w napięciu, a to, że niektóre momenty były do przewidzenia w ogóle mi nie przeszkadzały.
Od wieków kolejni Naznaczeni przechowują moce czterech żywiołów: wody, ognia, ziemi i powietrza. Ich dzieje w znacznym stopniu okrywa tajemnica, ale jedno wiadomo na pewno: romans między dwojgiem Nazn...