Podróżniczka i fotograf Kari Herbert w wieku dziesięciu miesięcy udaje się w podróż z rodzicami do Arktyki. Spędziła tam dwa lata pośród Inughuitów, jednego z ostatnich na świecie plemion myśliwskich. W swojej książce autorka na nowo stara się odkryć świat, którego przed laty była częścią, gdzie rytm życia mieszkańców wyznacza nieokiełznana natura. Mimo że dzisiaj wygląda on nieco inaczej, Herbert z fascynacją odnajduje tu wiele znajomych elementów.