Czarci tuzin czyli trzynaście mrocznych opowieści

Co jest niezgodne z powszednim doświadczeniem, sprzeczne z tym, czego uczono, próbowano w nas wpoić, budzi moją ciekawość. Rzxeczy mroczne, niesamowite...Doświadczyłem takich spraw sporo. Przychodzili też do mnie koledzy, których nazwisk nie taję, zwierzali się ze swoich dziwnych przeżyć, opowiadali to, czego sami nigdy nie napiszą. Bo się wstydzą...Głosy cichną, już słyszę tylko w uszach szum krwi...Jednak obrazy- te moje i te zasłyszane - zapadły w podświadomość. Wracają we śnie. Koledzy z mroku dopominają się, bym je opisał. Więc oto je wiernie odtwarzam. Trzynaście opowieści. Mrocznych, ale prawdziwych. Nie żadna moja chora wyobraźnia - tylko same życie! Słowa tych, co odeszli - poręczają. I jestem ja, nadal żywy. Autor