Opinia na temat książki Czarna polewka

@krysztyna @krysztyna · 2022-02-14 12:11:43
Przeczytane
W pierwszej kolejności chciałam zauważyć, że okładka powieści jest pierwszą z serii Jeżycjada, na której widnieje bohater płci męskiej (chociaż Józinek pewnie nie do końca zgodziłby się ze mną, przecież to Miągwa - Ignacy G. Stryba).

Minął około miesiąc od wydarzeń w "Żabie", a siostry Pyziak napastowane są coraz częściej przez braci Schoppe, przynajmniej w mniemaniu Ignacego Borejki. Niczym w czasach historycznych, dziadek zatrudnia do bronienia honoru (tak naprawdę śledzenia!) Laury jej własnego brata o zapędach detektywistycznych (Ignacy G. aka Miągwa)! Ignacy Borejko chyba starzeje się coraz bardziej, bo tak apodyktyczny nie był jeszcze nigdy! Odmawianie ślubu własnej wnuczce (stąd tytułowa "czarna polewka"), choć o zgodę wcale nie powinno pytać się dziadka! Ech...

Szczerze mówiąc, strasznie znielubiłam w tym tomie Miągwę (tj. mięczaka, wymyślone przez Józefa Pałysa), który niby taki inteligentny, ale do głowy mu nie wpadło, że zlecone przez dziadka zadanie godzi w prywatność i życie osobiste sióstr. Może uznał, że polecenia seniora rodu należy wykonywać bez zastanowienia jak rozkazy? W takim razie pytam po raz kolejny, gdzie inteligencja tego dziecka? Na poziomie towarzyskim widzę u niego same braki, co jest dziwne przy tak licznej rodzinie, która może świecić przykładem. Chciałam zauważyć, że wspomniany tutaj Sherlock Holmes, nie wykazywał się nigdy taką nadgorliwością, jak młody Ignaś. Porównanie to wydało mi się tak oburzające i bulwersujące, że czytając sceny śledzenia Róży i Laury przez Miągwę, musiałam patrzeć wilkiem na trzymaną w ręku książkę. Jak wspomniałam, najbardziej zadziwiła mnie BEZMYŚLNOŚĆ w ślepym spełnianiu próśb seniora rodu.

Z drugiej strony kilka zabawnych sytuacji, pokazujących jak bardzo Ignaś jest niezdarny i niedostosowany do życia codziennego, niezmiernie mnie rozbawiło i rozładowało napięcie. Dla tych scen, jak i dla wątków pozostałych bohaterów, warto przeczytać powieść Małgorzaty Musierowicz.

Może Miągwa zrozumie w końcu, że śledzenie innych oraz nadgorliwość są złe? Dowie się tego, kto przeczyta.

Polecam!
Ocena:
Data przeczytania: 2015-01-14
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Czarna polewka
3 wydania
Czarna polewka
Małgorzata Musierowicz
7.8/10
Cykl: Jeżycjada, tom 17

Ach, miłość! Nie ma na świecie nic od niej piękniejszego, a gdy już się znajdzie tę właściwą, jedyną, wymarzoną i na mur-beton, to należy ją przypieczętować. Tak przynajmniej uważają Laura i Wolfi or...

Komentarze

Pozostałe opinie

Moim zdaniem powieści Małgorzaty Musierowicz wciąż trzymają wysoki poziom. Nie straszny im upływ czasu – bohaterowie dorastają wraz z czytelnikami. W „Czarnej polewce” odnajdziemy humor, nietuzinkowe ...

całkiem fajna

@diabolicalady@diabolicalady

Jedna z tych ulubionych książek... zresztą w Jeżycjadzie wszystkie są fantastyczne. :)

@kuuczak@kuuczak

Zaczęłąm powieści Musierowicz od ostatniego wtedy tomu...;P Tak się składa, że nie wiedziałam jeszcze o tym, że to są tomy xD. Chwyciłam pierwszą lepszą i akurat ostatnią. Bardzo mi się spodobała i za...

@lidia94@lidia94
© 2007 - 2024 nakanapie.pl