Opinia na temat książki Czarodziejka z ulicy Grodzkiej
W tej części ponownie towarzyszymy młodej czarodziejce Nataszy, zwanej przez przyjaciół Lady. Dziewczyna właśnie zaczyna trzeci rok nauki magii praktycznej i ma nadzieję, że ten rok będzie lepszy od poprzedniego, który poznajemy w poprzedniej części.
Niestety, czy może być dobrze w szkole pełnej młodych czarodziejów i czarodziejek? Wiadomo, jak to młodzi, lubią też po imprezować. I właśnie na imprezie inauguracyjnej zdarza się coś, po czym jej współlokatorka nie wraca do pokoju na noc. Co się stało z dziewczyną, która raczej stroniła od alkoholu i tego typu zabaw?
Tym razem uczniowie studiują przy ulicy Grodzkiej, i postanawiają odkryć tajemnice skrywane przez szkołę i nauczycieli.
Książka bardzo mi się podobała, wciągała od pierwszej strony i gładko się przez nią płynęło, mimo tych, można by rzec, drastycznych sytuacji, które przeżywali młodzi czarodzieje. A przyjaźń jaka została przedstawiona między bohaterami była taka prawdziwa i naturalna 😊
/7ab4ef65d96c8da5fe803131bcb0c037/n/czarodziejka-z-ulicy-grodzkiej)
Zapraszamy do Collegium Magicae UJ – najlepszej magicznej uczelni w Polanii! Tutaj dowiesz się, co mogą zrobić ci demony, dlaczego magia luster bywa zdradliwa, nauczysz się rzucać iluzje i kule og...
Pozostałe opinie
Wracamy na studia w Collegium Magicae wraz z Lady, która zaczyna naukę na trzecim roku. Impreza rozpoczynająca nowy rok odbywała się w Świteziance. Współlokatorka Leny, starsza o rok Olka, nie wrócił...
„Czarodziejka z ulicy Grodzkiej” to pełna opowieść o studentach Collegium Magicae, której akcja ma miejsce po pierwszym opowiadaniu „Czarodziejki z ulicy Reymonta”. Polecam Wam zapoznać się najpierw ...
Uwielbiam twórczość fantasy M. Kubasiewicz. Znakomita kontynuacja przygód Lady Nataszy. Znikają magiczni studenci, w tym współlokatorka Nataszy. Tym razem jest mniej zabawnie, bardziej strasznie i br...
Kto z was chciałby posiadać moc i rzucać czary? Właśnie teraz macham do was, bo chyba przez całe dzieciństwo o tym marzyłam. :D Dzisiejsza recenzja dotyczy drugiego tomu serii „Czarodziejki z ulicy…”...
