Opinia na temat książki Czas Adeptów

Autor: Agata Lasocka-Myszor

Nick podczas jednej ze swoich akcji kradzenia samochodu wpada w tarapaty. Pomaga mu piękna rudowłosa dziewczyna, która werbuje go do agencji. Agencja Ochrony Sieci to tajna organizacja poszukująca Utalentowanych. Nico wejdzie do ludzi podobnych do niego, mających talent. Zacznie się uczuć na Agenta, ale czy da sobie radę z treningami i czy nie przestraszy się ludzi Nowej Ery, którzy polują na takich jak on?

Po przeczytaniu książki mogę szczerze powiedzieć, że nie nazwałabym jej debiutem. Autorka miała bardzo oryginalny i ciekawy pomysł na całą historię. Nigdy się jeszcze nie spotkałam z podobną fabułą co mnie mile zaskoczyło.

Bardzo polubiłam Nicka. Chłopak starał się na treningach, ale także poza nimi. Żal mi go jednak przez relację z Rudą. Niby nie chciała się z nim wiązać i w ogóle, ale cały wolny czas w większości spędzała z Nickiem. Nie wiem czemu się potem dziwiła, że on zachowuje się tak, a nie inaczej względem jej osoby. Moim zdaniem dawała mu sygnały świadczące o tym, że mogłoby coś między nimi być.

Przez pierwszą część książki możemy czytać o treningach i adeptach. Potem to się kończy na rzecz namiastki normalnego życia. Był to dla mnie niezrozumiały zabieg, bo autorka wymieniła adeptów na kolegów ze szkoły. Zdecydowanie bardziej przypodobała mi się pierwsza część.

W fabule co chwilę się coś dzieje. Z jednej strony czytelnik się nie nudzi, a z drugiej nie ma takiej chwili wytchnienia. Super jest to, że Nickowi nie wszystko od razu wychodziło. Dzięki temu jego postać zyskała na wiarygodności i mogliśmy widzieć zmianę w nim zachodzącą.

Przy pierwszej nadarzającej się okazji sięgnę po drugą część, a Wam polecam zapoznać się z tą. A może już czytaliście?