Opinia na temat książki Czas gniewu

Gdańsk wrzesień 1939 to bardzo trudny czas dla rodziny Jasmińskich. Atak hitlerowski wywraca do góry nogami życie Stasi, która rodzi najmłodze dziecko. Mała Hania nie ma możliwości pozania ojca, bowiem Josepha zabrano do obozu w Stutthofie. Pozostała w domu Iza musi zmierzyć się ze śmiercią brata bliźniaka Henia. Nad wszystkim stara się czuwać senior rodu Antoni, ale sytacja w mieście wielokrotnie go przerasta.
Oprócz oczywistych opisów z obozu, mamy tu także wieści z Warszawy, gdzie mieszka siostra Stasi Katarzyna. Autorka najwięcej czasu poświęca okresowi z końca wojny i powstaniu warszawskiemu.
Młodziutka Iza wkracza w dorosłe życie z bagażem smutku, ale i z pierwszymi porywami serca, które niestety staja się zakazane. Jak pogodzić z jednej strony zaczątek uczucia, a z drugiej świadomość tego kim jest wybranek.
Ale tom ten to nie tylko dramat wojenny, to też czas po i proba rozliczenia się z okrucieństwami wojny. To powroty z wygania, często po latach i po utracie nadziei przez najbliżyszych. Próby budowania od nowa kraju w systemie, ktory nie do końca odpowiada mieszakńcom.
A w tym wszystkim mocne postacie bohaterów walczących o swoje ja, uczuciowe rozterki, dylematy moralne, religijne, patriotyzm. Po prostu piękne chwile spędzone nad ksiażką.