"Cześć, Michael!" jest komiksem zupełnie innym niż dotychczasowe. Zainteresuje on na pewno każdego czytelnika z poczuciem humoru, a zwłaszcza wszystkich kociarzy. Okazuje się bowiem, że życie japońskiego kota niewiele różni się od życia kota polskiego, a właściciele kotów na całym świecie mogą się porozumieć nawet bez pomocy międzynarodowego języka esperanto. Kot Michael czasem jest pupilkiem Jakuzy, czasem romantycznym kochankiem Popci, a czasem typowym "buraskiem", ale w każdej historyjce potrafi ubawić czytelnika niemal do łez. A ponieważ Michael jest jednak kotem japońskim w tle jak przez dziurkę od klucza możemy podejrzeć życie zwykłej japońskiej rodziny.