"Jestem przerażającym Człowiekiem Śmiechu. Z czego się śmieję? Z ciebie! Z niego! Z wszystkich! Czym jest mój uśmiech? Waszą zbrodnią, moją katorgą. I w twarz wam rzucam tę zbrodnię; i tą katorgą plwam wam w oczy. Śmieję się, a znaczy to, że płaczę.”
Czy są tu wielbiciele twórczości Wiktora Hugo? Wszyscy znają "Nędzników" czy "Katedrę Marii Panny w Paryżu", a „Człowieka Śmiechu” (oryg. „L’homme qui rit”)?
To opowieść o ludziach, których życie jest zabawką w cudzych rękach. Wiktor Hugo w jednej ze swoich najmocniejszych i najwspanialszych powieści (tak jak i w innych) staje po stronie uciskanego, skrzywdzonego ludu, który jest wykorzystywany przez członków wyższych sfer - oni mają władzę.