Powiastki autobiograficzne interesują autora, a poza tym nikogo. W tym sęk. Mądrzy ludzie zawsze wiedzieli, że jedynym tematem, którego w rozmowie na pewno nie wolno poruszać, jesteśmy my sami. Wiemy o tym, nie liczymy na nic, a przecież jakiś mus przeklęty każe nam przytrzymywać rozmówców za guzik i częstować przygodami, których smak tylko my sami potrafimy ocenić.