Książka autora, który będąc w czasie jej pisania oficerem w służbie osmańskiej armii, postanowił napisać niejako "od wewnątrz" o historycznych ruinach w Turcji z fotografiami z każdego z tych miejsc:
Damaszek, Jerozolima, Aleppo, Smyrna (dziś: Izmir), Konya, Adana, Bagdad, Erzurum, Bursa, Adrianopol (dziś: Edirne), Konstantynopol (dziś: Istambuł).
Mimo że autor uważał się za przyjaciela Turków, napisał w tej książce oraz w kolejnej (Die Türkei: Bilder und Skizzen von Land und Volk), że w Turcji dokonano zbrodni ludobójstwa, w wyniku której zginęło ok 1,2 mln Ormian.