Nad Morzem Bałtyckim, w pobliżu ruin XIV-wiecznego gotyckiego kościoła, zbierają się turyści, pątnicy pielgrzymujący do "płaczącego krzyża". W pobliskim pensjonacie rodzina Monatów zastanawia się nad przyszłością "Domu na klifie". Wokół ich decyzji buduje się rodzinny dramat postaw. W warstwie retrospektywnej - nawiązanie do przemieszczenia się narodu polskiego ze Wschodu na Zachód. A zatem jest to książka o losie rodziny na tle dawnych i nowych wydarzeń historycznych, utwór z wyraźnymi motywami realistycznymi i symbolicznymi.