Opinia na temat książki Dom z papieru
"Dom z papieru" to historia miłośnika książek, którego ta miłość pochłonęła, przetrawiła i w końcu wypluła. Jest w niej trochę banałów o związku miedzy czytelnikami a ich lekturami, same oczywistości dla kogoś, kto buduje swój dom z książek w życiu, nawet jeśli tylko metaforyczny.
Żal mi było głównego bohatera, chyba jednak wole żyć niż wyłącznie o życiu czytać.
/o-663973/n/dom-z-papieru)
Thriller i zarazem gra literacka - historia bibliofila, przywiedzionego do obłędu przez własną kolekcję. Zagadka, czarny humor i błyskotliwy hołd złożony literaturze. Bluma, profesorka literatury z C...
Pozostałe opinie
Ma kilka zaskakujących i ciekawych momentów, ale jako całość nie porywa przy pierwszym czytaniu. Intrygująca zapowiedź na skrzydełku okładki naprawdę zachęca do przeczytania. Przewracając ostatnią st...
"Dom z papieru" opowiada o miłości do książek, która staje się pasją i zamienia w... szaleństwo i obłąkanie. Czy literatura może być niebezpieczna?... Z opowiadania narratora - profesora literatury n...
Trochę mnie rozczarowała ta historia, reklamowana jako zagadka związana z literaturą. Nie jest to bowiem opowieść o książkach, tylko o obłędzie - o szale kolekcjonowania i katalogowania. Gdyby obłęd ...
