Opinia na temat książki Dorzuć mnie do prezentu

@wfotelu @wfotelu · 2021-11-18 07:19:43
Przeczytane
Święta w pandemii. Jeszcze kilka lat temu, gdyby ktoś dałby mi do przeczytania książkę o takiej tematyce, pomyślałabym sobie jak bardzo jest odrealniona. Stwierdziłbym, że to Sci-fi a nie opowieść świąteczna.

"Dorzuć mnie do prezentu" to ciekawa historia, pisana z humorem, ukazując przedświąteczny czas oczami wielu bohaterów, których łączą różne relacje, np. chora na covid dziewczyna jest połączona relacją z policjantem oraz z dziewczyną z firmy, dziewczyna z firmy ze swoim bratem i bratankiem, bratanek z pewną 17 latką i tak dalej. Bardzo ciekawy zabieg, dzięki temu te same momenty możemy widzieć z perspektywy innych osób, przeżywać to samo ale w zupełnie inny sposób.

Lekki i humorystyczny język, pokazywanie trudów związanych z pandemią, ukazywanie, że po burzy przyjdzie słońce i trzeba mieć nadzieję.
Książkę czyta się jednym tchem! To taka lekka i przyjemna historia, którą połkniecie w jeden zimowy wieczór. Ja bawiłam się świetnie!
Ocena:
Data przeczytania: 2021-11-17
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Dorzuć mnie do prezentu
Dorzuć mnie do prezentu
Agnieszka Błażyńska
7.2/10

Dobre uczynki mają to do siebie, że im więcej ich robisz, tym szerzej się rozprzestrzeniają. Zbliżają się święta, ale nikt nie myśli o światełkach, prezentach i pierniczkach, gdy epidemia wywróci...

Komentarze

Pozostałe opinie

Nie przepadam za książkami obyczajowymi (w domyśle - romansowymi), nie czytuję literatury okołobożonarodzeniowej (z wyjątkiem Dickensa), ale wygrana w konkursie to wygrana, nie umknie mi nieprzeczyta...

To moje drugie spotkanie z tą autorką i całkiem pozytywnie ją odbieram. Bardzo fajnie i lekko czyta się tą książkę. Zaskoczyło mnie nawiązanie do koronawirusa. Jednak został wpleciony on w bardzo wyw...

KS
@ksiazkowyregal

Chociaż Pani Agnieszka Błażyńska ma na swoim koncie już kilka książek, to "Dorzuć mnie do prezentu" jest moją pierwszą książką tej autorki. "Dorzuć mnie do prezentu" to zbiór kilku opowiadań, w który...

@ksiazkowa.gladys@ksiazkowa.gladys

"Dorzuć mnie do prezentu" czytało się przyjemnie, od czasu do czasu wyskakiwał mi nawet uśmiech na ustach, jednak nie była to specjalnie absorbująca historia. Po prostu nic niespodziewanego czy odkry...

VI
@violaa92