Opinia na temat książki Dotyk

Hej moliki!

Z jakąś książką kończycie miesiąc? U mnie będzie to "Zabawa w chowanego" Guillaume Musso 😊

⭐⭐⭐⭐

Dzisiaj przychodzę do was z najnowszą książką Ilony Gołębiewskiej "Dotyk" nakładem od wydawnictwa muza. Miała ona swoją premierę 28 lipca. Było to moje kolejne spotkanie z piórem autorki, które jest bardzo przyjemne.

Jest to dość spokojna powieść o trójce przyjaciół - Majce, Oldze i Sebastianie, a także o Michale. Wszyscy zmagają się z popełnionymi błędami w przeszłości, mają swoje tajemnice, które nie chcą aby ujrzały światła dziennego, dodatkowo autorka przedstawia historię miłości, która może pojawić się w najmniej oczekiwanym przez nas momencie. Czasem wystarczy tylko jedno spojrzenie czy jeden dotyk. To powieść także o przyjaźni, która potrafi wiele znieść i przetrwać nawet najgorsze.
W trakcie czytania miałam bardzo mieszane uczucia co do tej historii, gdyż książka sama w sobie była dobra, jednak postać głównej bohaterki i jej zachowanie cały czas mnie denerwowało. We W przeszłości popełniła parę błędów, jednak nic ją to nie nauczyło, bo gdy pojawił się problem zrobiła to samo co kiedyś. Dobrze, że z pomocą przyszedł Michał. Nie będę wam zdradzać o co chodzi, bo tego dowiecie się czytając książkę 🤭 Momentami było przewidywalnie, ale znajdzie się także jakieś zaskoczenie w trakcie czytania.
Książka liczy ok. 400 stron i jak dla mnie historia ta mogłaby być odrobinę krótsza. Tym razem książka nie wywołała zbyt wielu emocji u mnie, ale i tak czekam na kolejne książki Pani Ilony. ❣️

Dziękuję wydawnictwu muza za egzemplarz 🥰

Czytaliście?