Opuszczony szpital psychiatryczny. Stary witraż. Okno, za którym przed laty rozegrała się tragedia. Detektyw Montoya ma tylko takie tropy. To za mało, żeby schwytać seryjnego mordercę, który dokonuje ...
To była pierszwa książka tej autorki, którą przeczytałam. Już po pierwszych stronach nie mogłam się od niej oderwać. Od razu poleciałam do biblioteki i wypożyczyłam wszystkie, które były, a kilka doku...
Bardzo spodobała mi się ta książka. Nigdy nie czytałam czegoś takiego ;)