Druga Szansa jest to moje pierwsze spotkanie z Panią Miszczuk tym samym bardzo udane, ale nim o odczuciach to po trochu napiszę o fabule.
Julkę poznajemy, gdy budzi się w ośrodku zajmującym się szczególnymi przypadkami utraty pamięci o tytułowej nazwie druga szansa, który w pewnym sensie przypomina szpital psychiatryczny. Dziewczyna nie pamięta nic ze swojego życia, nawet nie poznaje siebie w lustrze. W końcu dowiaduje się, że miała wraz z rodziną poważny wypadek w skutek, którego tylko ona przeżyła. Dziewczyna obstawia sobie za cel przypomnienie sobie bliskich i swojego życia, ale jak to bywa im bardziej czegoś chcesz to nie zawsze wychodzi. Julka poznaję trójkę rówieśników Pawła, Izę i Adama (który ma niewielką manię prześladowczą). Z całej trójki nasza bohaterka najlepszy kontakt ma z Adamem (co się dziwić. To moja ulubiona postać). W pewnym momencie Julka zaczyna słyszeć głosy i widzieć kobietę a jedna z pacjentek wróży jej śmierć. Ale czy to, co widzi jest prawdziwe? Może to skutek leków, które dostają pacjenci? A może nic tak naprawdę nie istnieje? Najważniejszym pytaniem jest, czy Julka to Julka?
Jeśli reszta książek Pani Miszczuk jest tak dobra, jak ,,Druga Szansa” to z chęcią po nią sięgnę. Pierwszy raz jak zobaczyłam tę książkę to obstawiałam, że to horror nie wiecie, jak się zdziwiłam, gdy okazało się, że pozycja zaliczona jest do fantasy. Po przeczytaniu książki jestem zdania, że powinni ją umieścić w thrillerze młodzieżowym z wątkiem fantastycznym oraz miłosnym. Książka jest napisana w przyjemny i lekki sposób, dzięki czemu płynnie się czyta. Jeśli chodzi natomiast o fabułę i nie byłam w stanie jej przewidzieć, a uwierzcie przychodził mi do głowy najróżniejsze pomysły, a wybór autorki niby prosty a zaskakuje, nie wpadłabym na to. Książka ma w sobie klimat, od którego nie można się odciągnąć. Autorka dobrze wykreowała postacie nie są one przypadkowe, tylko dokładnie przemyślane. Czasem irytowała mnie główna bohaterka, ale to sporadycznie. Była nie banalna, ale jad dla mnie trochę zbyt ufna. Za to pokochałam Adama, jego humor akcje, które odwalał.
Autorka nie zakończyła pewnych wątków, przez co możemy domyślać się co było dalej. A może powstanie kontynuacja?
Serdecznie polecam tę książkę wszystkim, którzy chcą się oderwać i zagubić w umyśle głównej bohaterki.