Cytaty z książki "Drugi czas"

Dodaj nowy cytat
– …Jaki jest sens ingerować w coś, co niby ma być lepsze? Tak czy siak, wychodzi źle i to za każdym razem.
Zapowiadał się kolejny, niezwykle pogodny dzień, jak na zimę. Niebo eksponowało surowy błękit kosmosu, którego nie przysłaniały ciężkie opadowe chmury. Powietrze mroziło w nozdrza, ale było rześkie i na swój sposób przyjemne. Świeciło też słońce, przez co ośnieżone wierzchołki drzew, widoczne ponad zaspami, migotały magicznie srebrnymi iskierkami odbitych promieni.
Nie mogła się doczekać, kiedy postawi nogę w cieplejszym miejscu, biorąc pod uwagę fizyczne znaczenie ciepła, bo nie spodziewała się przyjemności.
– Czas jest dobrym doradcą, a chwile przynoszą znaki.
– Cała ty. – Wyszczerzył zęby. – Dzięki.
– …Zagłuszyłeś wyrzuty swojego sumienia i zrzuciłeś odpowiedzialność za ten czyn na kogoś, kto już nie istnieje. To bardzo sprytne i wygodne. Ale czas pokazał, że ciągle się użalasz. Zdaje się, że wybranie na początku bezpiecznej drogi, z biegiem lat zmieniło się w wyboistą, pełną dziur i zakrętów tułaczkę.
– …Jest tam tylko wieczny ogień szalejący w każdym zakamarku, więc nie istnieją w nim ludzie. Oni są częścią tego ognia. Tam nie ma miejsca na popiół.
Do tej pory uznawał martwe ciało jedynie za powłokę, która stanowiła wyraźny dowód na ciąg przyczynowo-skutkowy: jest życie, musi nastąpić koniec. Jednak ta śmierć ujawniła przed nim druzgocącą prawdę, bo okazało się, że utrata życia miała różne oblicza.
Skały niczym pazerne łapy drapieżnika dopadły go wraz z chłopakiem o blond włosach i uwięziły ich obu w swoich objęciach aż do ostatniego tchnienia.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl