(...)" - Dudek!- woła mama. A Dudek siedzi cicho
- Dudek! Kolacja na stole!
A Dudek udaje, że nie słyszy. Bo Dudek okropnie nie lubi, kiedy się na niego mówi: Dudek. Bo Dudek, wcale nie ma na imię Dudek, tylko Jacek. Ale nikt nie chce tak na niego mówić, nawet mama. A wszystko przez to, że na czubku głowy Dudka, włosy nie chcą leżeć płasko, ani się kręcić, ani falować, słowem nie chcą robić niczego co robić powinny, tylko sterczą prosto w górę..."