Opinia na temat książki Dziesięć stron świata

Książka Anny Onichimowskiej składa się z dziesięciu opowiadań. Krótkie historie opowiadają losy piętnastolatków z dziesięciu różnych stron świata. Czytelnik przewracając kolejne strony powieści przekonuje się czy przeciętny nastolatek jest taki sam w Stanach Zjednoczonych, Danii, Kolumbii, czy Polsce. Powieść to dziesięć różnych losów, historii, problemów i marzeń.
Cesaria marzy, aby tańczyć, ale jest zmuszona do pracy jako prostytutka. Anla to dziewczyna, która bardzo dobrze się uczy, jest chętna, by pogłębiać swoją wiedzę, ale musi wyjść za mąż. Noburo od jakiegoś czasu nie zna świata innego niż ten wirtualny i wydaje się, że nie chce go poznać. Santosh, który został porwany do pracy jako pięciolatek stopniowo ślepnie w fabryce dywanów.
Co z innymi bohaterami opowiadań? Czy życie każdego nastolatka wygląda tak samo? Z jakimi problemami muszą zmagać się młodzi ludzie? Czy bohaterowie mają szanse, by spełnić marzenia i odmienić swój los?
Książka Anny Onichimowskiej to pouczające opowiadania z różnych zakątków świata. Losy ukazanych nastolatków pokazują młodemu czytelnikowi, że świat nie wygląda tak samo w każdym miejscu, a rówieśnicy w innych miejscach na świecie mają całkiem inne problemy i priorytety. Po przeczytaniu powieści, którą polecam czytelnik ma szanse poznać inne kultury i religię, a także dostrzec problemy innych młodych ludzi, niekiedy tak odmienne od naszych.