Prostytucja - to podobno najstarszy zawód świata. Pisano o kochanicach królów, kurtyzanach, gejszach, temat intymności, uprawiania miłości za pieniądze, znany był już od początku świata, od "Sodomy i Gomory" po dzisiejsze pięknie brzmiące "Damy do towarzystwa". Sama możliwość pojawienia się "Dziewczyn z Dubaju" na czytelniczym rynku "rozpaliła umysły" polskiej gawiedzi, do której przyznaję się należę i ja.
Tak to już jest z osobowością człowieka, że chce wiedzieć o ludziach ze szklanego ekranu, najwięcej jak się da, najlepiej jak to są "brudy" okazuje się wtedy, że uwielbiana przez nas piosenkarka, czy aktorka jest zwykłą kobietą, i już mniej zazdrościmy jej pieniędzy, willi, czy dóbr materialnych. Zajrzałam do tej książki z czystej ciekawości czy rozpoznam kobiety o której pisze Piotr Krysiak, zaskoczyło mnie, że nie to było najważniejszym celem lektury, uświadomiłam sobie jak silną moc oddziaływania mają pieniądze, podkreślę niemałe pieniądze, bo kto w Polsce zarobi przez jeden dzień prawie 2 tysiące złotych? pojawiło się następne pytanie gdzie kończy się możliwość decydowania o swoim życiu, a zaczyna się miejsce na ocenianie ludzkich wyborów, a nawet otarcie się o przestępstwo.
Książka wg mnie godna jest polecenia.