Filip, lis i magia słów to propozycja dla młodszego czytelnika i jego rodziców. W prawdzie nie jest to pozycja obszerna jeśli chodzi o ilość stron, ale bardzo bogata jeśli weźmiemy pod uwagę treść i przekaz. Autorka poprzez przygody zajączka Filipa, jego rodziny, sąsiadów oraz przyjaciół ukazuje nam siłę i magię słów, niezwykłą moc uczuć, nastawienia i wspierania siebie nawzajem. Pokazuje nam, że wszyscy jesteśmy do siebie bardzo podobni. Każdy z nas posiada jakieś zalety i dobre cechy, i choć czasem możemy mieć trudność z ich dostrzeżeniem, to musimy pamiętać, że „każdy jest w jakiś sposób niezwykły i interesujący”. Czasami po prostu potrzebujemy odrobiny pomocy w odkryciu tej naszej wyjątkowości. I uwaga oto zadanie dla nas - rodziców. To my musimy nauczyć nasze dzieci wiary w siebie, dostrzegania własnych plusów, patrzenia na to co nas łączy, nie to co różni. To my musimy je wyposażyć w te wszystkie dobre cechy, które mają za zadanie pomóc im w życiu i uczynić te życie dobrym. Omawiana pozycja ma na celu pomóc nam w tej niezwykle ważnej roli. Na końcu książki autorka zamieściła kilka słów do nas ze wskazówkami jak wykorzystać przygody bohaterów w przekazaniu dziecku ważnych zasad i wartości, jak dodać mu siły i wiary w siebie. Dodatkowo w książce znajdziemy również propozycję przygotowania teatrzyku, a nasze pociechy i my będziemy mieli szansę dać ponieść się wyobraźni.
Podsumowując Filip, lis i magia słów to pozycja bardzo piękna i niezwykle mądra. Mająca za zadanie pomóc nie tylko naszym dzieciom, ale również nam.
Ja jako mama i zapalona czytelniczka jestem nią po prostu zachwycona i na pewno uzupełnię biblioteczkę synka o poprzednie przygody Filipa.
„Niełatwo jest nauczyć się myśleć o sobie dobrze. Jednak tylko dzięki temu dziecko zaczyna wierzyć w siebie i stawiać sobie odpowiednio wysokie wymagania.”
Za książkę dziękuję portalowi
www.czytampierwszy.pl