Ocena 7.7 na 10 możliwych
Na
podstawie 7 ocen kanapowiczów
Popraw tę książkę
|
Dodaj inne wydanie
7.7
/10
Ocena 7.7 na 10 możliwych
Na
podstawie 7 ocen kanapowiczów
Opis
In this mesmerizing thriller, New York Times 1 bestselling author David Baldacci returns with fan-favorite characters Sean King and Michelle Maxwell, back from their harrowing and near-fatal adventure in the blockbuster 1 bestseller Simple Genius.
Urodzony 5 sierpnia 1960 roku w USA (Richmond, Virginia)
David Baldacci - prawnik i pisarz. Z racji wykształcenia i uprawianego gatunku literackiego porównywany jest z Johnem Grishamem. Największą sławę przyniósł mu jego debiutancki thriller "Władza absolutna" (1996), który sprzedano w ponad dwumilionowym...
Pozostałe książki:
Wszystkie książki David Baldacci
Gdzie kupić
Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Moja Biblioteczka
Już przeczytana? Jak ją oceniasz?
Recenzje
Coś mi się wydaje, że książka FIRST FAMILY aż się prosi o Twoją recenzję. Chyba jej nie odmówisz?
️ Napisz pierwszą recenzje
Moja opinia o książce
Opinie i dyskusje
@wiedzma.sol
2019-12-14
8
/10
PrzeczytaneMam na półcePolecanki - romansoholiczki.plWięcej niż raz czytane
Zawsze jak to SEP - zauroczyła mnie, postaciami, historią, językiem, całokształtem. Bawiłam się świetnie, bohaterka oczywiście jest w moim typie, odważna, zadziorna i zabawna. Bohater to kolejny przystojniak, o złotym sercu. Jasnym jest, że na początku zgrywa twardziela ale potem następuje powolne zdejmowanie maski. Jak ja uwielbiam te przemiany. Każde miało tajemnicę, jej wyszła podstępem, on swoją wyjawił osobiście co oczywiście zaowocowało rozstaniem. Ale jak on potem za nią ganiał! Uwielbiam jak bohaterowie zdają sobie sprawę z miłości do bohaterki nagle rażeni gromem z nieba. Postacie drugoplanowe oczywiście boskie, no i mała Diablica. Postaci dziecięce w książkach to na ogół wielki atut. Susan ten atut podnosi do mistrzostwa. Umiejętność Autorki do tworzenia postaci niezmiennie mnie zaskakuje. Przecież normalnie matki dziewczynek by się nie znosiło. A tu? Nie jestem w stanie jej nie lubić. Została przedstawiona zdecydowanie za pozytywnie jak na postać teoretycznie negatywną. Phillips zawsze tak opisuje daną osobę, że możemy ją poznać na wylot, zrozumieć. Oczywiście jak chce, żeby dana postać została znielubiona to tak ją napisze, że nie mamy innego wyjścia. Umiejętność sterowania uczuciami czytelnika opanowana na medal. Co mnie jeszcze zadziwiło, nie było romansu drugoplanowego, który to motyw jest dla SEP charakterystyczny. Czy to wada? Nie, bo za romansami drugoplanowymi u tej Autorki niekoniecznie zawsze przepadam. Więc jak dla mnie to na plus.