Kawa i ciasteczka. Ekskluzywny magazyn na stole. Wokół stołu – kobiety, w różnym wieku i o różnym temperamencie. Jedne nieśmiałe, inne zadziorne. Łączy je jedno: lubią plotki i ploteczki z wielkiego świata. O hollywoodzkich gwiazdach i rodzimych celebrytach. Taka wiedza, kto, z kim i dlaczego, budzi ogromne emocje. Bo jak być obojętną wobec nieprzyzwoicie drogich prezentów, które dostają ukochane gwiazdorów? Jak nie emocjonować się zdjęciem, na którym nie do końca widać, czy miała majtki, czy nie... „Kocham takie gazety, bo budzą refleksje. Tak to by człowiek biegł przez życie i nawet nie zdążył pomyśleć” – mówi jedna z kobiet biorących udział w badaniu fokusowym przed wprowadzeniem na rynek magazynu „FLASH”. I faktycznie, rozmowa o artykułach bardzo szybko zamienia się w opowieści z życia uczestniczek. O pięknej córce, która mogłaby zrobić karierę modelki, o braku gustu, perypetiach ze zmianami nazwiska po kolejnych mężach, cennym zegarku przypadkiem znalezionym na ulicy. I oczywiście o zdradach, miłości, pieniądzach i seksie. Kobiety dzielą się problemami, rozczarowaniami, sekretami... I choć to spotkanie nigdy się nie odbyło, choć nie ma rynku „FLASHA”, książka Hanny Samson, zarazem śmieszna i smutna, jest bardzo prawdziwa. Z babskiego gadania Hanna Samson tworzy polifonię obnażającą jazgot popkultury, jej opresyjny charakter. Świadoma rejestracja zapisu żywej mowy parodiuje świat sformatowanych marzeń i ambicji. Groteska staje się doskonałym sposobem na ukazanie współczesnych neuroz i cierpień. Zyta Rudzka Flesz to bodaj najlepsza książka jednej z moich ulubionych autorek. (…) to współczesny poemat prozą, starannie skonstruowany, niemal bez zbędnego słowa. Kazimiera Szczuka, Wysokie Obcasy