Gałgankowy skarb

Zbigniew Lengren
10 /10
Ocena 10 na 10 możliwych
Na podstawie 1 oceny kanapowicza
Gałgankowy skarb
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
10 /10
Ocena 10 na 10 możliwych
Na podstawie 1 oceny kanapowicza

Opis

Katarzyna Lengren: Mój ojciec napisał Gałgankowy skarb dla mnie. Nie umiałam jeszcze czytać więc uznał, że wiersz będzie w sam raz – nauczę się go na pamięć i nie będzie musiał w kółko zajmować się czytaniem, bo sama sobie wyrecytuję, oglądając ilustracje na których narysował mamę, mojego brata, babcię, kota, psa i w dodatku mnie samą w takiej zabawnej fryzurze, fartuszku i skarpetkach, jakie wówczas nosiłam. Jak zwykle ta praca w założeniu podjęta z lenistwa (przypominam – nie chciał mi czytać!) przyniosła jak najlepsze rezultaty. Książeczka doczekała się kilku wysokonakładowych wydań, na podstawie tej bajki powstał film krótkometrażowy pt. Murzynek (reż. Jadwiga Kędzierzawska, scenariusz i scenografia Zbigniew Lengren), który w 1960 roku dostał nagrodę na festiwalu filmów w Wenecji (Brązowy Lew św. Marka). Gałgankowy skarb to książka bardzo rodzinna. Historię zgubionej w ogrodzie lalki, którą znalazł pies, opowiadała moja mama. Jej opowiadania pełne były epizodów związanych ze zwierzętami, dziećmi i dużą rodziną, która potrafiła biec na ratunek wszystkim, którzy tej pomocy potrzebowali. Lalka, ukochany „murzynek”, nie była wcale od początku czarna – stała się taka na skutek intensywnej miłości pięciorga dzieci. Najpierw starto jej nos, potem scałowano policzki, jaśniejsze miejsca pociemniały od kąpieli i mniej lub bardziej przypadkowych, jagodowych maseczek. Mimo braku urody „murzynek” był jednak serdecznie kochany, a jego strata była prawdziwą tragedią. Za to pies w rzeczywistości był rasową suczką foxterierką o przedwojennym imieniu Fifka, która miała szczególny dar odnajdywania zagubionych przedmiotów. Mniej ufni w jej dobry charakter twierdzili, że najpierw sama wynosiła różne przedmioty, żeby potem w glorii i chwale przynieść je z powrotem, oczywiście dopiero wtedy kiedy już stracono nadzieję na odzyskanie zguby. Jak z tym odnajdywaniem było naprawdę, tego do końca nikt nie wie, bo przecież pies jak chce, umie być dyskretny. Ta ciepła historia, która wydarzyła się w ogrodzie, którego już dawno nie ma, napisana dla małych dzieci, które szybko rosną, ciągle może być czytana choćby dlatego, że się naprawdę bardzo dobrze kończy. Zbigniew Lengren (1919–2003) Jeden z najwybitniejszych polskich rysowników oraz ilustratorów; także scenograf, grafik, plakacista, felietonista, autor wierszy dla dzieci i dorosłych. Ukończył studia na Wydziale Sztuk Pięknych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Od 1946 roku związał się z tygodnikiem „Przekrój” Mariana Eilego, gdzie regularnie przez ponad pięćdziesiąt lat drukował rysunkowe przygody Profesora Filutka oraz jego psa Filusia. Współpracował z Teatrem Buffo oraz z Teatrem Komedia. Publikował także w „Szpilkach” oraz w „Playboyu”. Zilustrował niezliczoną ilość książek – m.in. serię przygód Doktora Dolittle (Hugh Loftinga). Wśród licznych nagród, jakie otrzymał za swą pracę, najcenniejszym odznaczeniem był dla niego Orderu Uśmiechu.
Data wydania: 2010-11-10
ISBN: 978-83-931805-5-4, 9788393180554
Wydawnictwo: Babaryba
Kategorie: Poezja, Dla dzieci
Stron: 16
Mamy 1 inne wydanie tej książki

Autor

Zbigniew Lengren Zbigniew Lengren
Urodzony 2 lutego 1919 roku w Polsce (Tuła, Rosja)
Polski satyryk, grafik, rysownik, ponad to ilustracji oraz scenografii teatralnych. Najbardziej rozpoznawany jest z serii rysunkowej z Profesorem Filutkiem i jego psem Filusiem, publikowanej w tygodniku „Przekrój”. Większość dzieciństwa spędził w To...

Pozostałe książki:

Bajka o niedźwiedziach, niedźwiedziątku i o małym złotowłosym dziewczątku Borek, Topek i Aza O Magdalenie Samozwaniec Wiatr z księżyca Wiersze satyryczne dla pań i panów z niebieską tarczą 100 żartów rysunkowych Gałgankowy skarb Jak Dudek został od razu dorosłym człowiekiem Kiermasz rozmaitości Między nami zwierzętami Niezwykłe lato Izydora i Spółki O dzieciach czarnych, białych i w paski: różne wiersze i obrazki Pan popper i jego pingwiny Prof. Filutek 1948-1966 Zenek, Misiek i koledzy z pierwszej B. Związek Sprawiedliwych Dwa pokolenia Małe średnie i duże Nie bij jej bo się spocisz Poradnik życiowy Prof. Filutek 1967-1984 Prof. Filutek 1985-2003 Przygody detektywa Tutama Przygody ośmiu Sprawiedliwych Raggedy Treasure Wyssane z palca
Wszystkie książki Zbigniew Lengren

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

GAŁGANKOWY SKARB

7.05.2012

GAŁGANKOWY SKARB to ukochana książeczka z dzieciństwa wielu pokoleń. Takie zdanie przeczytałam na kilku stronach internetowych. Przyznaję się bez bicia, że nie przypominam sobie, abym czytała ją w dzieciństwie. Moja pamięć jednak często mnie zawodzi, dlatego wolę myśleć, że po prostu czytałam, ale zapomniałam. Teraz za to odkrywam tę książeczkę w... Recenzja książki Gałgankowy skarb

@juliaorzech@juliaorzech

Gałgankowy skarb

25.03.2012

Dziś pozycja dla naszych najmłodszych czytelników. Krótka i ciekawa historyjka o małej dziewczynce. Kasia, bohaterka opowieści zgubiła swoją ulubiona zabawkę. A był nim niewielki szmaciany murzynek. Dziewczynka bardzo rozpaczała z tego powodu, a cała rodzina za wszelką cenę próbowała jej pomóc w odnalezieniu zguby. Oj, a pomysłów, gdzie mógł się p... Recenzja książki Gałgankowy skarb

@MartaAnia@MartaAnia

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@zabciaczytaa
2022-10-28

Zbigniew Lengren i jego "Gałgankowy skarb" bawi kolejne pokolenia najmłodszych czytelników. Ta kultowa rymowanka pochodzi z czasów mojego dzieciństwa. I doskonale ją pamiętam.
Nadruk został wielokrotnie wznowiony, a na podstawie wiersza powstał również krótkometrażowy film pt. "Murzynek".
Prostą historię autor napisał dla swojej córki Kasi, na podstawie rodzinnej historii opowiedzianej przez mamę dziewczynki.
Mała Kasia zgubiła ukochaną lalkę. W jej poszukiwania angażuje się cała rodzina, sąsiedzi, a nawet przypadkowe osoby.
Na nic zdają się prezenty przyniesione za Murzynka. Kiedy tęskni się za ulubioną przytulanką nic nie jest w stanie jej zastąpić.
Łatwo wpadające w ucho zwrotki niosą w sobie prosty i znany od lat morał: w potrzebie zawsze można liczyć na rodzinę i przyjaciół!

| link |
@MartaAnia
@MartaAnia
2012-03-25
10 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka Gałgankowy skarb. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl