Jako dziecko urodzone w roku transformacji ustrojowej, którego młodość przypadła na ociekające muzyką disco polo, burzliwe lata 90-te, postanowiłam sięgnąć po tak polecaną, nie tylko przez moje pokolenie, książkę autorstwa Tomasza Żaka (@tomasz_zak_30) pt. „Game over” z oferty Wydawnictwa Papierowy Motyl i przekonać się, co ma do powiedzenia o sobie i swojej przeszłości jej bohater, dorosły mężczyzna, który musi zmierzyć się ze stratą bliskiej mu niegdyś osoby.
Słowem kluczem, które wywołuje u Tadeusza lawinę wspomnień z dzieciństwa spędzonego w Niedorzeczu staje się SAMOBÓJSTWO. Po tym zdarzeniu kończy się życie Piotrka i jednocześnie zaczyna narracyjna retrospekcja widziana oczami jego przyjaciela. To ono niejako otwiera drzwi do przeszłości bogatej w wydarzenia, o których niekoniecznie chcielibyśmy wspominać a już na pewno nie przy okazji pogrzebu, stypy czy składania kondolencji.
Rówieśnicy Tadka i Piotrka oraz nieco starsi od nich odbiorcy powieści będą zachwyceni niepowtarzalną możliwością sentymentalnej podróży do lat 90. XX wieku i dziesiątkami ożywionych wspomnień z ich dzieciństwa czy wczesnej młodości. Czytelników urodzonych po roku 2000 być może bardziej od zasad działania Gadu-Gadu czy sposobów na „przerobienie” konsoli PlayStation zainteresują problemy dotyczące uzależnienia od narkotyków czy kłopoty natury psychicznej, związane z traumą i depresją, tak częste również wśród współczesnej młodzieży. Niezależnie od wieku, wszystkich odbiorców zachwyci sposób, w jaki narrator a jednocześnie bohater tej historii opowiada Nam o przeżyciu trudnym i bolesnym zarazem, stanowiącym wstęp do dalszych zaskakujących zdarzeń z udziałem Tadeusza, jego rodziców i wielkiej miłości ze szczenięcych lat.
Rozgłos medialny wokół „Game over” jest jak najbardziej uzasadniony. To powieść inna niż wszystkie, choć bazująca na znanych i lubianych motywach młodości, przyjaźni, miłości i śmierci. Zbiór reminiscencji z przeszłości tworzy niezwykły klimat lat 90-tych a zastosowana w narracji forma wyznania sprawia, że chcemy stać się częścią świata, który bywa nie do zniesienia nawet dla samych bohaterów.
Polecam, zachwycam się i proszę o więcej!