No i niestety tak jak się spodziewałam, najsłabsza część serii. Nuda, nuda i nudą poganiało, gdyby nie pojawienie się rodzinki bohatera oraz moja czysta ciekawość, to bym to w kont rzuciła. Nawet sceny "łóżkowe" mnie nie przekonały. Niestety liczyłam na coś lepszego, chodz jest to nadal jedna z moich ulubiony autorek, ale wy się nie sugerujcie moja opinia i sprawdźcie sami. Pozdrawiam
Książki tej autorki - napisane z wdziękiem, dowcipne, charakteryzujące się zręcznie skonstruowaną akcją, wyrazistymi postaciami i błyskotliwymi dialogami od lat regularnie pojawiają się na amerykański...