Urodzony 28 stycznia 1935 roku w Wielkiej Brytanii (Londyn)
David Lodge – brytyjski pisarz, którego powieści często satyrycznie przedstawiają środowisko uniwersyteckie, a szczególnie przedstawicieli nauk humanistycznych. Lodge był wykładowcą na Uniwersytecie w Birmingham w latach 1960-1987. Kilka jego ksi...
Pozostałe książki:
Wszystkie książki David Lodge
Gdzie kupić
Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Moja Biblioteczka
Już przeczytana? Jak ją oceniasz?
Recenzje
O co chodzi z tym kościołem
12.09.2020
"Gdzie leży granica?" to jedna z najpopularniejszych książek Lodge'a, która mimo upływu lat nie traci na aktualności. Nie jest to jedna z powieści uniwersyteckich, jednak opowiada o środowisku zbliżonym, w niezwykły sposób łącząc wydarzenia historyczne lat 60. i 70., zmiany społeczne oraz tematykę kościoła katolickiego, tworząc poruszającą czarną ...
Recenzja książki Gdzie leży granica?
Kościół katolicki kontra rewolucja seksualna – dowiedziałam się z noty na okładce. Dodatkowo przeczytałam, że jest to komedia – co prawda czarna – ale komedia. A napisana z dużą znajomością tematu. No nie ukrywam – rekomendacje naprawdę mnie zachęciły... Powieść okazuje się poważną satyrą dotykającą obyczajowej sfery młodych Brytyjczyków z lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych. Londyńscy studenci stają na starcie dorosłego (patrz dojrzałością płciową) życia, a że zostali wychowani w duchu jednoznacznych reguł religii katolickiej, jest to życie pełne rozterek, wstydu, a przede wszystkim strachu przed grzechem i piekłem.
David Lodge nieco karykaturalnie przedstawia swoich bohaterów – mierzących się ze wzrostem zainteresowania własną seksualnością i nowymi potrzebami – a jednocześnie w konflikcie z chrześcijańskimi prawdami wiary, które głoszą wszelką powściągliwość, unikanie przyjemności erotycznych i stosowanie metody termicznej jako jedynej antykoncepcji. Zabawnie i prześmiewczo wyolbrzymia postawy wykształconych, światłych ludzi, którzy unikają współżycia przedmałżeńskiego, bo obsesyjnie boją się kary boskiej. Komicznie brzmią obawy młodego mężczyzny, który jest przekonany, że popełnia grzech śmiertelny, dopuszczając do siebie lubieżne myśli.
Myślę, że Lodge rzetelnie podszedł do tematu. Ukazał mozolny proces zmian światopoglądowych głównych bohaterów na tle radykalnych i w sumie gwałtownych zmian w obyczajowości seksualnej lat 50. i 60. XX wie...