Przyznam że troche mnie zawiodła, Czytało się szybko, opowieść ciekawa, wciągająca, ale jak dla mnie zabrakło tego czegoś, nie wiem nawet czego bo trudno mi to określić. Po prostu zakończenie za mało rozwinięte.
Kirkston Abbey jets miejscem dla słabych. Reguły szacownej publicznej szkoły dla chłopców są ostre, surowa dyscyplina łamie wszelką indywidualność.Czternastoletni Jonathan czuje się w tym ponurym świe...