Opinia na temat książki Gwóźdź do trumny

MA
@Magnis · 2023-11-26 11:11:03
Przeczytane POWIEŚĆ OBYCZAJOWA
Książka Gwoźdź do trumny zapowiadała się na ciekawą i zabawną powieść z pogranicza kryminału, powieści obyczajowej i czarnego humoru. Sięgając po nieznaną mi wcześniej autorkę miałem nadzieje na przyjemnie spędzony czas i sympatyczną historie z niezwykłymi bohaterami. Zapowiadała się na lekką książkę z dozą humoru, przy której można dobrze spędzić czas i bawić się przy niej świetnie. Dlatego wpadła mi w oko i postanowiłem autorce dać szansę, bo lubię takie powieści z humorem.

Książka Gwoźdź do trumny to opowieść o Jagnie Góreckiej i jej problemach jakie spotyka na swojej drodze. Autorka wprowadziła szereg postaci jak przyjaciółki bohaterki, syn Jagny, panią weterynarz, zafiksowanego na punkcie trumny Kopcia i wiele innych jeszcze postaci jakie pojawiają się na kartach powieści. Wprowadzając różne wątki prowadzi swoją fabułę w sposób dobry i ciekawy. Pomysł na właścicielkę zakładu pogrzebowego był świetny i pozwalał na stworzenie opowieści z czarnym humorem z wieloma zabawnymi sytuacjami. W pierwszej części książki pojawiały się takie sceny, które może nie wywoływały salwy śmiechu, ale właśnie podszyte zostały pewnym humorem oraz przerysowaniem. Fascynacja nie tylko Jagny, ale przyjaciółek mających swoje biznesy oraz nastoletni syn jednej z nich Kopcio wykazuje nie zdrowe zainteresowanie tematem. Autorka wobec właśnie takiej tematyki buduje swoją opowieść włączając w to wszystko problemy dnia codziennego z jakimi borykają się bohaterowie. Potrafi przerysować i potraktować sytuacje z przymrużeniem oka sprawiając, że staje się ona zabawna. Na przykład kiedy spotykają policjantów na swojej drodze i mają problemy. Niekiedy udaje się nawet gag sytuacyjny związany z pogrzebowymi żartami bohaterów jakie tutaj dostajemy. Czasami pośmiałem się i właśnie o to chodzi w takiej powieści z dozą humoru. Jednak w drugiej części autorka postawiła na warstwę obyczajową i rodzące się romanse pomiędzy postaciami jakie spotykamy. Dlatego bardziej to przypomina w dalszej części fabuły powieść obyczajowo romansową. Wątek romansowy nie został przesłodzony i pokrywy tonami lukru za co podziękowania należą się autorce, bo nie przeszkadzał mi w czasie czytania. Nadal pojawiają się przerysowania zdarzeń i pewna doza humoru w relacjach bohaterów wkradająca się nieraz w daną sytuacje. Jednocześnie nie zabrakło humorystycznego podejścia do niektórych spraw i problemów jakie dotykają bohaterów książki. Spodziewałem się kryminału po opisie i czarnego humoru związanego z tematyką pogrzebową. Bardziej jest to powieść obyczajowa z wątkiem romansowym potraktowana z przymrużeniem oka i pewnym przerysowaniem.

W książce spotykamy szereg postaci na pierwszym i dalszym planie jakie zostały nakreślone przez autorkę dobrze pod względem psychologicznym, zachowania i cech charakteru. Mających swoje problemy w codziennym życiu związanych z sytuacją prywatną lub zawodową. Piętrzące się kłopoty, pojawiające się problemy i pewne dylematy kreślą tło całej historii jaką dostałem. Jagna wraz z trójką przyjaciółek próbuje sobie dać radę z przeciwnościami losu trzymając się razem. Przewrotne dzieje Mikołaja Góreckiego syna Jagny i jego wybory nie zawsze najlepsze, lecz pies jaki tutaj występuje z nim w roli głównej tworzy niezwykle oddany i ciekawy duet, który wzbudza sympatie od początku. Nie mogło zabraknąć pana Władka prawej ręki właścicielki zakładu pogrzebowego. Jest filarem działalności i zawsze spokojny mimo zaistniałych sytuacji nie przejmujący się niczym. Oprócz nich spotykamy szereg innych postaci jak na przykład pani weterynarz i narzeczoną manipulantka. Nawet Kopcio jako syn jednej z bohaterek jest ciekawą postacią, ale mający makabryczną fascynacje śmiercią. Autorka potrafiła stworzyć postacie, które można polubić od razu i poczuć sympatie do nich. Z drugiej strony za sprawą wyborów możemy mieć ambiwalentne odczucia do niektórych bohaterów jakich spotykamy na kartach książki. Zostały zarysowane bardzo dobrze, dobrze i na dalszych mają do odegrania tylko rolę jaką dla nich przewidziano. Dlatego nie zrobiły na mnie większego wrażenia i szkoda, że autorka nie pogłębiła ich sylwetek jak powinno stać się. Pojawiają się i znikają bardzo szybko nie zauważeni. Pomimo pewnych niuansów główniejsze postacie były ciekawe, wciągające i dobrze przedstawione. Mające głębie i odcienie szarości tkwiące w nich od samego początku. Relacje łączące poszczególnych bohaterów wypadają bardzo dobrze i wciągają. Dialogi sprawnie napisane, z pewną dozą czarnego humoru i nieraz wypadają zabawnie podczas czytania.

Książka Gwoźdź do trumny jest powieścią obyczajową z domieszką romansu o perypetiach bohaterek mających swoje miejsce, ale borykających się nadal z własnymi problemami. Potraktowanych z dozą humoru, przerysowania sytuacyjnego i z przymrużeniem oka jeżeli chodzi o wydarzenia. Akcję poprowadzono szybko mimo opisów jakie pojawiają się i wiele dzieje się w czasie zwrotów akcji jakie dostajemy. Wydarzenia toczą się żwawo i nie zwalniają ani na chwilę i dlatego nie nudziłem się w czasie czytania. Przygody bohaterek śledziłem z przyjemnością od samego początku. Na pewno pierwsza część książki zrobiła na mnie dobre wrażenie i podobała mi się. W drugiej części, gdzie więcej jest tła obyczajowego i romansowych sytuacji nieraz miałem przesyt w tym temacie i trochę traciła do wcześniejszej fabuły, bo spodziewałem się położenia nacisku na czarny humor związany z pogrzebową tematyką niż dostałem w tym przypadku. Może wydawać się nierówna, lecz jak ktoś lubi romansowe wątki może spodobać się. Autorka pisząc książkę opowiada swoją historie i miałem czasami wrażenie zdawania relacji z wydarzeń jakie zdarzyły się bohaterom, w których brakowało mi większych emocji jakie powinny pojawić się. Nie przynudzały w żadnym razie, ale brakowało mi właśnie czegoś zaskakującego w tym wszystkim i wyróżniającego. Mozie miałem większe oczekiwania wobec niej, lecz nie było aż tak źle jak może wydawać się. Napisana została przystępnie, lekko, z przymrużeniem oka i przyjemnym stylem. Podczas czytania bawiłem się dobrze i nawet można było w kilku sytuacjach uśmiechnąć się. Gwoźdź do trumny jest dobrą książką, która łączy w sobie tło obyczajowe, romans z delikatnym kryminalnym wątkiem ze sprawami dnia codziennego jakie pojawiają się. Wciągająca fabuła od samego początku i przygody bohaterek śledzi się z ciekawością. Najważniejsze, ze czyta się szybko i miło spędziłem z książką czas. Nie znana mi wcześniej autorka okazała się może nie strzałem w dziesiątkę, ale jej debiut książkowy przypadł mi do gustu. Mający swoje jasne i ciemniejsze strony może spodobać się każdemu kto lubi lekkie, nie wymagające, potraktowane z przymrużeniem oka i z decka czarnym humorem opowieści. Ze swej strony dodam, że dobrze bawiłem się w czasie czytania i spotkałem ciekawych bohaterów nie tylko pierwszoplanowych, lecz nawet na drugim planie. Serce skradł mi oddany panu i niezwykły pies jaki pojawia się w otoczeniu Mikołaja Góreckiego. Wyszedł z tego świetny i zabawny duet. Jak na pierwsze spotkanie z autorką mogę uznać za udane i dobre mimo pewnych niuansów. Dlatego nie prędko może, lecz kiedyś na pewno sięgnę po dalsze losy bohaterów książki spodziewając się kolejnych jeszcze lepszej i zabawnej historii.

Ocena:
Data przeczytania: 2023-11-22
× 10 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Gwóźdź do trumny
Gwóźdź do trumny
Monika Wawrzyńska
7.3/10
Cykl: Trylogia funeralna, tom 1

Nie można pogrzebać szansy na miłość Czasem wieko trumny musi się zatrzasnąć, by życie mogło zacząć się na nowo. Jagna Górecka myśli, że jej mąż chce się rozwieść z klasą, Kinga Jasno – że właścic...

Komentarze

Pozostałe opinie

Sympatyczna, zabawna i pełna lekkiego humoru powieść obyczajowa. Humor wypisz wymaluj jak u starej, dobrej Joanny Chmielewskiej. Kto zna i lubi, tego nie trzeba będzie zachęcać. Chichotałam sobie pół...

Od czasu, gdy dawno temu zetknęłam się z książkami Joanny Chmielewskiej, bardzo lubię komedie kryminalne. Oczywiście czasem porównuję do jej stylu wszystkie czytane lub częściej wysłuchane współczesn...

Nie można pogrzebać szansy na miłość Czasem wieko trumny musi się zatrzasnąć, by życie mogło zacząć się na nowo Mamy tutaj zabawną historie, z kilkoma bohaterami i ich różnymi - choć zabawnymi i ci...

Idąc za ciosem trafiłam na kolejną pozycję doskonale poprawiającą nastrój. W tej historii poznajemy przygody trzech przyjaciółek oraz osób blisko z nimi związanych. Marta prowadzi kwiaciarnię, Magda ...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl