Kodaka Hasegawa niedawno przeniósł się do nowej szkoły, jednak wciąż ma problemy ze znalezieniem przyjaciół. Jego częściowo jasne włosy i ponure spojrzenie dla większości rówieśników stanowią insygnia bandytyzmu. Biorąc pod uwagę jego zwodniczy wygląd i marne zdolności społeczne, fakt, że sam Kodaka ma dość łagodne usposobienie, niewiele zmienia. Pewnego dnia chłopak przypadkiem podsłuchuje, jak dziewczyna z jego klasy prowadzi żywą konwersację... z samą sobą. Jak się okazuje ma ona wymyśloną koleżankę o imieniu Tomo, z którą nie tylko rozmawia, ale nawet chodzi do mentalnego wesołego miasteczka. Cóż, Yozora Mikazuki również nie ma wielu przyjaciół. Widząc jednak, że Kodaka wcale się od niej nie różni postanawia założyć klub, w którym społeczne wyrzutki ich pokroju mogłyby razem nad sobą pracować.