Opinia na temat książki O Krasnoludkach i sierotce Marysi

@denudatio_pulpae @denudatio_pulpae · 2020-03-31 18:46:39
Przeczytane Lektury szkolne - ponowne starcie Mam w domu 📚
Po czytaniu w szkole "O krasnoludkach i o sierotce Marysi" niewiele zostało w mojej pamięci, więc prawdopodobnie nie była to moja ulubiona lektura. Po ponownym przeczytaniu dwadzieścia lat później, mam trochę mieszane uczucia.

Jako dziołcha ze wsi oczywiście lubię książki osadzone w wiejskich realiach. Gąski, żniwa, jedzenie przygotowywane na piecu - działa to na mnie relaksująco i przypomina o beztroskich dziecięcych latach.

Książka jednak się zestarzała i pewne rzeczy bywają nie do przejścia w obecnych czasach (bicie dzieci na przykład). Nie widzę już tej książki jako lektury szkolnej i z tego co pobieżnie udało mi się sprawdzić, już nie obowiązuje. Nie polecałabym jej do czytania współczesnym dzieciom.

Ocena:
Data przeczytania: 2000-01-01
× 10 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
O Krasnoludkach i sierotce Marysi
35 wydań
O Krasnoludkach i sierotce Marysi
Maria Konopnicka
5.5/10

Wraz z nadejściem wiosny król krasnoludków, Błystek, daje hasło do opuszczenia zimowej groty. Na świecie jest przecież tyle zadań dla sprytnych krasnali. Trzeba pomóc ubogiemu Skrobkowi, poprowadzić s...

Komentarze
@Mackowy
@Mackowy · ponad 4 lata temu
Straszna książka, potwornie nudna.
× 1
@Renax
@Renax · ponad 4 lata temu
Ja pamiętam, że bardzo się bałam lisa i współczułam jego ofiarom. Pamiętam, że bałam się to czytać.

Pozostałe opinie

Książeczka z dzieciństwa, której nie wspominam z sentymentem. Jakoś mi zawsze było "nie po drodze" z twórczością Marii Konopnickiej. I teraz, po latach zastanawia mnie fenomen tej autorki. Ani te jej...

Książka mojego wczesnego dzieciństwa. Dostałam ją dawno, dawno temu od "Zajączka", czyli na Wielkanoc i zaczytałam aż do luźnych kartek. Pewne obrazy oraz skojarzenia pamiętam do dziś, np. "koszałki-...

@agnieszka_hrehorowicz@agnieszka_hrehorowicz

Już jako dziecko płakałam słuchając tej opowieści. Teraz łzy zastąpiła wielka sympatia, ciepłe uczucie do autorki i jej delikatnej historii

CZ
@Czytus

Nie przebrnelam.... pomimo wielu podejsc, w roznym wieku.....