Książek, które mówią o pomocy Żydom w czasie II wojny światowej jest wiele, ale w tej poruszony został dość ciekawy wątek.
Bohaterka doktor Mada Walter zorganizowała salon kosmetyczny o szumnej nazwie Instytut Piękności. Ale nie był to zwykły zakład kosmetyczny, bowiem oprócz zwykłego dbania o urodę właścicielka oferowała sposoby kamuflowania typowych cech aryjskich. Poza tym kobiety mogły uczyć się katechizmu katolickiego oraz poznawać polskie przepisy kulinarne po to, aby w czasie łapanek łatwiej unikać aresztowania.
Autorka przedstawiła cztery kobiety Zoję, Sarę, Leę i Dalilę, a za każdą z nich okrutną historię walki o zycie w okupowanej Warszawie. Kiedy mężczyźni walczyli na froncie, kobiety również podejmowały walkę, ale tu najczęściej nie musiały uciekać się do walki wręcz. Za to wykazywały się ogromnym sprytem i kreatywnoscią. I jak zwykle u p. Paszyńskiej ciekawe prowadzenie akcji powieści.