Opinia na temat książki Jak sprzedać nawiedzony dom

JU
@Justyna_6 · 2024-07-07 20:28:42
Przeczytane
Bodajże najlepszy horror jaki w życiu przeczytałam, nie licząc "Egzorcysty", który jest na zupełnie innym poziomie niż inne powieści z tego gatunku.
Rodzeństwo, które za sobą nie przepada i praktycznie nie utrzymujące kontaktu, chce sprzedać dom po rodzicach, którzy zginęli w wypadku samochodowym. Szkopuł w tym, że niektóre domy nie chcą być sprzedane, a w tym konkretnym grasuje bezwzględna, zazdrosna, mściwa i krwiożercza pacynka o imieniu Papkin. Gdy człowiek założy ją na rękę przejmuje nad nim kontrolę, a sam staje się bezwolnym narzędziem psychopatycznej lalki.
Książka mnie niesamowicie wciągnęła. Podczas lektury nie czułam raczej strachu, ale na pewno lekki niepokój, więc na wszelki wypadek nie czytałam w nocy. Z całą pewnością jest to jedna z tych pozycji, które mogą przestraszyć, ale w końcu przede wszystkim o to chodzi w horrorach.
Jak dla mnie "Jak sprzedać nawiedzony dom" to rewelacyjny horror z dobrym zakończeniem, dodatkowo wciągający i niepokojący. Polecam.
Ocena:
Data przeczytania: 2024-07-07
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Jak sprzedać nawiedzony dom
Jak sprzedać nawiedzony dom
Grady Hendrix
7.5/10

Porywająca i równocześnie przerażająca opowieść o nawiedzonym domu i rodzinnej traumie… Kiedy Louise dowiaduje się, że jej rodzice zmarli, boi się wracać do domu. Nie chce zostawiać córki z byłym...

Komentarze

Pozostałe opinie

Louise, zabiegana projektantka, dowiaduje się o śmierci rodziców. Pozostawili po sobie dom, z którym coś trzeba zrobić, przy czym Louise ma na to inny pomysł niż jej brat Mark. Oboje jednak nie biorą...

👣👣 RECENZJA 👣👣 Grady Hendrix "Jak sprzedać nawiedzony dom" Louise jest samotną matką, która wcześnie się usamodzielniła i dość dobrze sobie radzi. Jednak pewnego dnia odbiera telefon od brata i d...

Jeśli jesteście fanami Annabelle i laleczki Chucky to mam dla Was świetną propozycję! Oto #jaksprzedaćnawiedzonydom Wszystko zaczyna się od momentu, w którym to bohaterka dowiaduje się o śmierci rod...

Muszę to zaznaczyć, okładka to prawdziwy sztos. Gładka i chropowata w miejscach, gdzie zasugerowane jest przetarcie książki. To wszystko wprowadza nas w niepokojący klimat i przygotowuje na to, co na...