Jak sprzedać nawiedzony dom

Grady Hendrix
7.7 /10
Ocena 7.7 na 10 możliwych
Na podstawie 18 ocen kanapowiczów
Jak sprzedać nawiedzony dom
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.7 /10
Ocena 7.7 na 10 możliwych
Na podstawie 18 ocen kanapowiczów

Opis

Porywająca i równocześnie przerażająca opowieść o nawiedzonym domu i rodzinnej traumie…

Kiedy Louise dowiaduje się, że jej rodzice zmarli, boi się wracać do domu. Nie chce zostawiać córki z byłym mężem i lecieć do Charleston. Nie chce mieć do czynienia z domem rodzinnym, wypchanym po brzegi pozostałościami po karierze naukowej ojca i życiowej obsesji matki na punkcie lalek. Nie chce uczyć się żyć bez dwóch osób, które najlepiej znała i najbardziej kochała. Przede wszystkim zaś nie chce mieć do czynienia ze swoim bratem Markiem, który nigdy nie opuścił ich rodzinnego miasta, jest bezrobotny i ma siostrze za złe jej życiowy sukces. Niestety, będzie potrzebowała jego pomocy, aby przygotować dom do sprzedaży, ponieważ wprowadzenie go na rynek będzie wymagało czegoś więcej niż tylko pomalowania ścian i usunięcia wspomnień z całego życia.

Niektóre domy nie chcą bowiem zostać sprzedane – ten również ma inne plany…
Tytuł oryginalny: How to Sell a Haunted House
Data wydania: 2024-01-31
ISBN: 978-83-8335-037-0, 9788383350370
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Stron: 408
dodana przez: Adam84

Autor

Grady Hendrix Grady Hendrix Amerykański pisarz i scenarzysta. Jest autorem powieści Horrorstör, okrzykniętej przez National Public Radio jedną z najlepszych książek roku 2014. Po publikacji kolejnej powieści, My Best Friend's Exorcism, Wall Street Journal określił go jako skar...

Pozostałe książki:

Final Girls. Ostatnie ocalałe Jak sprzedać nawiedzony dom HORRORSTÖR Moja przyjaciółka opętana Sprzedaliśmy dusze Poradnik zabójców wampirów klubu książki z południa
Wszystkie książki Grady Hendrix

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

BŁYSKOTLIWA, ZABAWNA, PORUSZAJĄCA I STRASZNA

WYBÓR REDAKCJI
12.02.2024

Za oknem zamiast zimy, jesień i to taka najbardziej niewyjściowa, płaczliwa, jakby w zaawansowanym stadium depresji. Nie lubię takiej pogody, bo właściwie wyklucza większą aktywność na świeżym powietrzu, co zwłaszcza po tłustym czwartku, który przeciągnął się do soboty, psuje moje plany przetestowania kilku tras leśnych włóczęg. Są na szczęście pl... Recenzja książki Jak sprzedać nawiedzony dom

"Jak sprzedać nawiedzony dom"

25.03.2024

"Jesteś zła, zła, zła i nikt już nigdy nie będzie się z tobą bawił”. Louise mieszka daleko od rodzinnego domu, jest rozwiedziona, sama wychowuje córeczkę. Wiadomość o śmierci rodziców, którzy zginęli w wypadku samochodowym, przywraca wspomnienia z dzieciństwa i wywołuje niedowierzanie. Kobieta nie chce wracać do Charleston, nie chce ponownie wcho... Recenzja książki Jak sprzedać nawiedzony dom

Lalka to posiadanie, które posiada posiadającego.

22.03.2024

Grady Hendrix w swojej najnowszej powieści „Jak sprzedać nawiedzony dom” zaprasza czytelnika w mroczny świat rodzinnych tajemnic, paranormalnych zjawisk i głęboko zakorzenionych relacji między bohaterami. „Jak sprzedać nawiedzony dom” Grady'ego Hendrixa to fascynująca podróż przez mroczne zakamarki ludzkiej psychiki i nadprzyrodzonego świata, któr... Recenzja książki Jak sprzedać nawiedzony dom

Straszna inwestycja w nieruchomości, gdy słychać Kakawewe!

17.02.2024

Och, olbrzymi jest mój niedosyt po przeczytaniu tej książki, kiedy oczekiwania wobec niej były tak wielkie jak wielkie są arbuzy. Temat nawiedzonych domów i laleczek w historii grozy wydaje się być jak bułka z masłem- czymś oklepanym. Kiedy przeczytałam opis, że to przerażająca, a zarazem mrocznie zabawna opowieść o rodzinnych sekretach z przeszło... Recenzja książki Jak sprzedać nawiedzony dom

@spirit@spirit × 3

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Bookmaania
2024-03-18
8 /10
Przeczytane

Jeśli jesteście fanami Annabelle i laleczki Chucky to mam dla Was świetną propozycję! Oto #jaksprzedaćnawiedzonydom

Wszystko zaczyna się od momentu, w którym to bohaterka dowiaduje się o śmierci rodziców i musi wrócić w rodzinne strony, a także odnowić znajomość z bratem w sprawie spadku. Ich relacja już od najmłodszych lat była burzliwa, a każde z nich różniło się od siebie w każdy możliwy sposób.
Kiedy jednak kobieta wkracza w mury rodzinnej posiadłości wyczuwa mroczną aurę i dawno zapomniany głos..

Wątki paranormalne, psychologiczne podejście do więzi i jednocześnie trudne sytuacje rodzinne, dodajmy do tego gęstniejącą atmosferę i tajemnicę, a otrzymujemy kawał dobrego horroru. Oczywiście, że wątek jest oklepany, ale kolejny raz kupuję taką historię, ponieważ dostarczyła mi wielokrotnie dreszczyku.
Mam własną fobię, że wszelkie lalki, dziwne maskotki czy ceramiczne klauny wzbudzają we mnie uczucie niepokoju. Wzięło się to wszystko od momentu, kiedy będąc samej, bez powodu jedna z wymienionych spadła w mojej obecności po czym uciekłam w kapciach z domu. 😅 Dlatego też, kiedy trzymam taką historię w dłoniach już wiem, że będę zadowolona z efektów.

Fabuła mimo swojej przewidywalnści dostarczyła mi zamierzonych wrażeń. Akcja toczy się własnym tempem gdzie są momenty wyczekiwane, ale i takie kiedy towarzyszymy bohaterom w codziennej (nie)normalnej, trudnej sytuacji i zażyłości.

To moje kolejne spotkanie z twórczością Hendrix'a, i ...

× 4 | link |
@przyrodazksiazka
2024-02-23
9 /10
Przeczytane

Muszę to zaznaczyć, okładka to prawdziwy sztos. Gładka i chropowata w miejscach, gdzie zasugerowane jest przetarcie książki. To wszystko wprowadza nas w niepokojący klimat i przygotowuje na to, co nadejdzie. Sama historia nie straszy, ale jest bardzo niepokojąca. Wciąż natrafiamy na klimat niedokończonych zdarzeń, które sugerują temat, a co by było gdyby? Myślę, że powieść zawiera w sobie wiele cennych aspektów. Opowiada o rodzeństwie, które nagle zostaje pozbawione rodziców. Zwłaszcza Louise często przypomina sobie jak rzadko ich odwiedzała. Niby wydaje jej się, że znała ich dobrze, jednak później już nie jest tego tak pewna. Wciąż zaznacza, że jej rodzina zawsze była normalna, lecz wymienia przy tym rzeczy o których niektórzy z nas mogli tylko pomarzyć. Wymienia przy tym teatrzyk z lalkami i charytatywne prace. Dla innych ich rodzina była wyjątkowa, ,,odjechana" jak ich nazywali. Ona tego nie dostrzegała, bo miała zbyt wiele, by móc to docenić. Wie, że cokolwiek postanowi, to musi się podzielić spadkiem z bratem. Tutaj ocenia go, a nie mamy wyjścia, tylko jej wierzymy. W pewnym jednak momencie wychodzi na to, że nie do końca znała tych, których tak rzadko odwiedzała. Próbując samodzielnie uporządkować dom, wciąż natrafia na lalki matki, które się w nią wpatrują. W telewizji wciąż wyświetla się ta sama reklama i rzeczy zmieniają swoje miejsce. Ona tłumaczy to próbą wygonienia jej z domu. Osądza nawet konkretną osobę, jednak czy zawsze musi mieć rację? A co jeśli to nie ...

× 3 | link |
@coolturka104
2024-02-17
5 /10
Przeczytane

Louise przyjeżdża uporządkować rodzinny dom po tragicznie zmarłych rodzicach. Nie może liczyć na pomoc młodszego brata. Dom wypełniony setkami lalek kolekcjonowanych przez matkę budzi lekką grozę, zwłaszcza że mają w nim miejsce niestworzone rzeczy.

"Jak sprzedać nawiedzony dom" - oto jest pytanie, które zadać musi sobie zwaśnione rodzeństwo.

Na początku była euforia i myślałam nawet, że mam do czynienia z drugim Stephanem Kingiem, tyle że w przeciwieństwie do Mistrza, Hendrix nie potrafi utrzymać czytelnika w nieustannym napięciu i choć obaj mają ciągoty do niepotrzebnego zamulania, to u Kinga mnie to nie nudzi.

Dodatkowy dreszczyk w postaci zjawisk paranormalnych? Lubię to! Ale tylko wtedy, gdy autor potrafi mnie przekonać, że wszystko jest możliwe (udaje się to tylko Stefanowi Królowi) lub gdy zjawiska te mają racjonalne i bardzo przyziemne wytłumaczenie. Tutaj żaden z tych wymogów nie został spełniony.

Niby horror, ale nie do końca poważny więc i bać się nie za bardzo wypada. Dominowały tu bratersko-siostrzane mocno zaburzone relacje, które doskonale pokazały, jak destruktywne bywa nierówne traktowanie dzieci przez rodziców. Kolejny raz okazało się, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, a porozumienie jest możliwe nawet po latach niezgody.
Tym razem nie zaiskrzyło.

× 1 | link |
@violla05
2024-03-21
9 /10
Przeczytane

👣👣 RECENZJA 👣👣


Grady Hendrix "Jak sprzedać nawiedzony dom"


Louise jest samotną matką, która wcześnie się usamodzielniła i dość dobrze sobie radzi. Jednak pewnego dnia odbiera telefon od brata i dowiaduje się że, jej rodzice zgineli w wypadku. Kobieta bardzo to przeżywa, lecz musi wziąć się w garść, pojechać do Charleston by poznać szczegóły ich śmierci, pochować rodziców i pozamykać ich sprawy. Na miejscu okazuje się, że Mark wszystko organizuje lecz Louise nie zgadza się z nim, przez to dochodzi między nimi do sporej sprzeczki, a dodatkowo oliwy do ognia dolewa testament. Nieprzyjemne, przerażające i nieprawdopodobne wydarzenia czekają na nich w rodzinnym domu. Tajemnicze dźwięki, wpatrujące się szyderczo lalki i pacynka sprawią, że dom stanie się pułapką bez wyjścia. Czy to możliwe żeby był nawiedzony?

"Jak sprzedać nawiedzony dom" to książka której już sam tytuł bardzo mnie zaintrygował. Nie wiem czy wiecie ale ja lubię historie paranormalne, które są trudne do wyjaśnienia i wywołują sporo emocji. Ta książka do takich właśnie należy, jest bardzo klimatyczna, opisy wydarzeń wydają się być bardzo realistyczne przez co łatwo je sobie zwizualizować. Autor świetnie wykreował bohaterów i poprowadził fabułę tak, że serce nie raz przyspieszało a ciśnienie rosło. Stopniowo odkrywane fakty, trudne relacje rodzinne, problemy rodzicielstwa i ogromna dawka wydarzeń paranormalnych to wszystko połączone dało nam historię od której trudno się oder...

| link |
@ilona_m2
2024-03-05
7 /10
Przeczytane

Grady Hendrix umiejętnie łączy klimatyczną opowieść grozy z groteską, czarnym humorem i ekstremą. Lubi też sięgać po wszystkie dostępne temu gatunkowi atrybuty, a mianowicie nawiedzone miejsca, przedmioty, motywy opętania, wątki paranormalne. Co ważne, nie skupia się wyłącznie na samym strachu, ale podejmuje się dramatu rodzinnego, ukazując na światło dzienne relację rodzeństwa po śmierci rodziców. Gdy dochodzi do organizacji pogrzebu pomiędzy Louise i Markiem aż iskrzy, zadawnione rany dają o sobie znać do tego stopnia, że obserwujemy nadmierną wrogość. W pierwszej chwili bohater irytował mnie niesamowicie, pomysł z ekipą sprzątającą, czy pogrzebem podnosił ciśnienie. Jednak w miarę odkrywania kolejnych kart z przeszłości, jego zachowanie stalo się wytłumaczalne i zyskał w moich oczach.

Dom, z którym Mark i Louise muszą uporać się po śmierci rodziców coraz bardziej oplatał ich swoimi mackami, ciągnął do siebie, nie pozwalał wypuścić z objęć, wpływał na zdrowie psychiczne bohaterów.
Dynamika tych relacji nie pozwalała na oderwanie się choć na chwilę od toczącej akcji.

Będziemy się tu i bać i śmiać zarazem. Gdy dziwne odgłosy i ciężka atmosfera ustąpią na moment scenie z wiewiórczą szopką - Wiewiórką Maryją i Wiewiórem Józefem nie sposób nie zaśmiać się pod nosem. Będzie reż moment nieco bardziej krwawy, gdyż Hendrix lubi takie smaczki, by zabarwić swój obraz w odcieniach czerwieni.
Zagłębiając się w morze lalkowego poliestru i syntetycznego futr...

| link |
ON
@onaczytanoca
2024-02-23
9 /10
Przeczytane

Louise, po śmierci swoich rodziców, musi wrócić do rodzinnego domu, aby uporządkować go i sprzedać. Nie chce wracać do tego miejsca, w którym jest pełno pamiątek po rodzicach. Ale też nie chce się spotkać ze swoim bratem Markiem. Niestety okazuje się, że sprzątnięcie domu i jego sprzedaż nie będzie taka łatwa.

Cieszę się, że w domu nie mam żadnych lalek i pacynek, bo wiem że bym wariowała na ich widok po tej lekturze 😅

To była niezwykle interesująca i zaskakująca przygoda. Przy czytaniu „Jak sprzedaż nawiedzony domu” świetnie się bawiłam, chociaż czasami w nocy miałam głupie myśli.

Podobało mi się również pokazanie relacji siostry i brata. Oboje myśleli, że to drugie ich nienawidzi. Ale żadne nigdy nie próbowało dowiedzieć się co kierowało ich postępowaniem. I kolejny raz okazało się, że tajemnice bliskich bardzo wpływają na życie innych.

Dla mnie ta książka jest rewelacyjna, ale chyba jestem delikatnie rozczarowana zakończeniem. Ale w sumie nie wiem jakie by mogło być 😅🤷🏻‍♀️

I tak sobie myślę, że z tej historii były dobry film.

Polecam Wam tę książkę z całego serca.

| link |
@liber.tinea
2024-04-02
7 /10
Przeczytane
@alicya.projekt
2024-03-26
8 /10
Przeczytane
@tatiaszaaleksiej
2024-03-25
8 /10
Przeczytane
@Anna_Szymczak
2024-03-22
8 /10
Przeczytane
@Katarzyna_Wasowicz
2024-03-08
8 /10
@alexaluxwell_books
2024-02-21
8 /10
Przeczytane
@spirit
2024-02-17
6 /10
Przeczytane
@tomzynskak
2024-02-14
7 /10
@mrocznestrony
2024-02-11
8 /10
Przeczytane Posiadam Współpraca
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

O nie! Książka Jak sprzedać nawiedzony dom. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl